2021-01-28 19:29:00

Krzysztof Pietluch i Piotr Łazarz wrócili do Wólczanki Wólka Pełkińska. "Wszystko wyjaśni się w ciągu kilku najbliższych dni"

Krzysztof Pietluch po dwóch tygodniach treningów ze Stalą Rzeszów wrócił do Wólczanki Wólka Pełkińska. (fot. Radek Kuśmierz)
Krzysztof Pietluch po dwóch tygodniach treningów ze Stalą Rzeszów wrócił do Wólczanki Wólka Pełkińska. (fot. Radek Kuśmierz)
Krzysztof Pietluch oraz Piotr Łazarz nie trenują już ze Stalą Rzeszów. Obaj wrócili do Wólczanki Wólka Pełkińska. Z drugoligowcem do rundy wiosennej przygotowuje się jeszcze Jakub Szczypek.
 
Krzysztof Pietluch oraz Piotr Łazarz nie trenują już ze Stalą Rzeszów. Obaj wrócili do Wólczanki Wólka Pełkińska i wystąpili w środowym meczu sparingowym ze Stalą Stalowa Wola
 
Z ekipą prowadzoną przez Daniela Myśliwca na obóz do Sanoka udał się jedynie Jakub Szczypek. 20-latek zagrał w meczu z Wisłoką Dębica i najprawdopodobniej na wiosnę będzie zawodnikiem "Biało-niebieskich".
 
Pietluch trenował dwa tygodnie ze Stalą, ale nie zagrał w żadnym sparingu. Dlaczego tak się stało? - Byłem na liście na Radomiak Radom. Jednak obowiązki służbowe zdecydowały, że nie zagrałem w tym spotkaniu - powiedział nam sam zainteresowany.
 
Krzysztof Pietluch dobrze będzie wspominał czas spędzony w ekipie drugoligowca. - To były bardzo wartościowe dwa tygodnie. Fajnie było trenować z piłkarzami Stali Rzeszów. Mam nadzieję, że zaprocentuje to czego się w tym czasie nauczyłem. Po za tym doświadczyłem jak to wszystko wygląda od środka. Myślę, że gracze Stali nie mają na co narzekać - dodaje najlepszy strzelec Wólczanki w rundzie jesiennej.
 
Gdzie zatem zagra na wiosnę? - Jeszcze nie wiadomo co ze Stalą Rzeszów, ale trenuję z Wólczanką. Mam jeszcze jedną propozycję gry z innego klubu. Wszystko wyjaśni się w ciągu kilku najbliższych dni - zakończył Krzysztof Pietluch.

Czytaj także

Komentarze (5)

Uwaga! Teraz komentarze są domyślnie ukryte, aby poprawić komfort korzystania z serwisu. Kliknij przycisk „Zobacz komentarze”, aby je wyświetlić i dołączyć do dyskusji.