Asseco Resovia prowadziło 2-0, ale przegrała 2-3. O awans do Pucharu Polski powalczą w Kędzierzynie-Koźlu. (fot. Patryk Górecki)
Asseco Resovia prowadziła 2-0 w setach z VERVĄ Warszawa, ale ostatecznie przegrała 2-3 w zaległym meczu 11. kolejki Plus Ligi. Tym samym wciąż trwa walka o awans do Pucharu Polski.
Od początku mecz pomiędzy Asseco Resovią a VERVĄ Warszaw stał na bardzo wysokim poziomie. Pierwsze dwie partie padły łupem gospodarzy, ale później do głosu doszli siatkarze prowadzeni przez Andrea Anastasiego. W czwartej partii "Pasiaki" prowadziły 8-3, ale siatkarze z Warszawy szybko zniwelowali straty i wygrali tego seta. O końcowym wyniku miał zdecydować tie-break.
Decydującego seta lepiej rozpoczęli goście, którzy wypracowali sobie trzy punktową przewagę. Kontrolowali ją do końca i wygrali 15-10. Tym samym warszawianie zdobyli dwa punkty. Natomiast "Pasiaki" dopisały do swojego konta jedno "oczko". Najlepszym zawodnikiem meczu wybrano przyjmującego gości, Bartosza Kwolka.
Mecz ten był również bardzo ważny ze względu na to kto awansuje do Pucharu Polski. O tym kto zagra w tym turnieju będzie decydować tabela po 13. kolejce i awansuje do niego sześć najlepszych ekip. W tym momencie Resovia plasuje się na 7. pozycji i ma startę jednego punktu do szóstej VERVY. Podopieczni Alberto Giulianiego będą musieli zdobyć przynajmniej jeden punkt w następnym meczu wyjazdowym z ZAKSĄ Kędzierzyn-Koźle. Spotkanie to zaplanowane jest na niedzielę 31 stycznia o godz. 14:45.
Asseco Resovia - VERVA Warszawa 2-3 (25-22, 27-25, 22-25, 23-25, 10-15)
Asseco Resovia: Drzyzga, Tammemaa, Cebulj, Butryn, Jendryk, Buszek, Potera (libero)
VERVA Warszawa: Trinidad, Nowakowski, Kwolek, Superlak, Wrona, Fornal, Wojtaszek (libero)