Będą dwie bomby transferowe w RzTŻ Rzeszów! Jak będzie wyglądał ich skład?

Czy Peter Kildemand (na zdjęciu) powróci do Rzeszowa po pięciu latach przerwy? (fot. Tomasz Rosochacki)

Ponadto RzTŻ planuje sprawdzadzić dwóch topowych zawodników na kolejny sezon. - Zostawię jeszcze w tajemnicy nasze dwie bomby, czyli żużlowców których bardzo chcemy w budowanej przez nas drużynie i którzy też chcą w niej być. Ogłoszę ich nazwiska, kiedy będzie to możliwe. Myślę, że będzie to radosna wiadomość dla naszych kibicow i czytelników - powiedział w rozmowie z nowiny24, Jan Madej, prezes klubu.

Z naszych informacji wynika, że chodzi o Pawła Miesiąca oraz Petera Kildemanda. Obaj mają za sobą kiepskie sezony. Pierwszy startował w PGE Ekstralidze w barwach Motoru Lublin. Natomiast Duńczyk ściagał się w eWinner 1 lidze w drużynie Wybrzeża Gdańsk. W drugoligowcu będą mieli okazję się odbudować.

Miesiąc jest wychowankiem Stali Rzeszów. Natomiast Kildemand jeździł w "biało-niebieskich" w sezonie 2015 w Ekstralidze. Był to najlepszy sezon w karierze 31-latka. Wiadomo również, że w sezonie 2021 w ekipie RzTŻ-u wciąż będą jeździć juniorzy, czyli Mateusz Majcher oraz Jakub Stojanowski.

Patrik Hansen jednak zostaje?

Ponadto klub jest po słowie z Patrickiem Hansenem, choć ten jest łączony z Ostrovią Ostrów Wielkopolski. Zawodnik ten będzie spełniał rolę U24. - Jestem trochę zaskoczony pojawiającymi się informacjami na temat Hansena. Spotkałem się z nim w minioną sobotę i po uzgodnieniu szczegółów nowego kontraktu przybiłem z nim piątkę. Ponieważ jeszcze nie wiadomo, jakie będą kontrakty w przyszłym roku, parafowałem nasze zobowiązania na umowie przedwstępnej - mówi sternik rzeszowskiego żużla cytowany przez nowiny.