2020-08-01 19:31:39

Watkem Korona Rzeszów pokonała Sokoła Nisko na wyjeździe

Beniaminek nadal musi czekać na pierwsza wygraną po powrocie do 4 ligi. Niżanie podejmowali dziś ekipę z Rzeszowa, która stawiana jest jako jeden z faworytów rozgrywek.
 
Mecz doskonale ułożył się dla Watkem Korony Rzeszów, która już w 12. minucie wyszła na prowadzenie, a do siatki trafił Mateusz Jędryas. To widocznie podrażniło Sokoła Nisko, który ruszył do odrabiania strat, jednak rzeszowianie mądrze się bronili i skutecznie odpierali ataki miejscowych.
 
Dwadzieścia minut później było juz 0-2, a na listę strzelców wpisał się Maciej Maślany. Emocji w pierwszej odsłonie nie brakowało, a niżanie do głosu doszli w tuż przed przerwą. Najpierw kontaktowego gola zdobył Wojciech Tyczyński, a po chwili wyrównał Patryk Tur.
 
To widocznie podrażniło podopiecznych Michała Szymczaka, którzy po zmianie stron chcieli odzyskać prowadzenie. Beniaminek jednak mądrze się bronił i skutecznie odpierał ataki rywala, który był coraz bardziej poirytowany. Rzeszowianie w końcu jednak dopięli swego, a gola na 2-3 zdobył Bartlomiej Buczek.
 
Sokół nie zamierzał jednak oddawać puntków Koronie i nadal liczył na jakąś zdobycz punktową. Oba zespoły miały swoje okazje, jednak konkretniejsi byli goście. W meczu padła jeszcze jedna bramka, a jej autorem był Paweł Piątek, który pewnie wykorzystał rzut karny.
 
0-1 Mateusz Jędryas (12)
0-2 Maciej Maślany (32)
1-2 Wojciech Tyczyński (43)
2-2 Patryk Tur (45)
2-3 Bartłomiej Buczek (64)
2-4 Paweł Piątek (84-rzut karny)

Czytaj także

Komentarze (6)

Uwaga! Teraz komentarze są domyślnie ukryte, aby poprawić komfort korzystania z serwisu. Kliknij przycisk „Zobacz komentarze”, aby je wyświetlić i dołączyć do dyskusji.