fot. Konrad Kwolek
Zespół z Krosna po efektownym zwycięstwie w Przemyślu, chciał pójść za ciosem. Karpaty chciały dziś zainkasować kolejny komplet oczek i to im się udało.
Karpaty Krosno po świetnej inauguracji 4-ligowego sezonu 2020/21, chcieli pójść za ciosem w dzisiejszym meczu domowym z Błękitnymi Ropczyce. Spotkanie od pierwszych minut było jednak wyrównane, a obie ekipy próbowały stworzyć sobie klarowne okazje.
Kibice zgromadzeni na stadionie przy Legionów 6 z niecierpliwością oczekiwali na pierwszego gola. Ten padł dopiero rzutem na taśmę przed przerwą, a indywidualną akcję wykończył Karol Czelny. Gospodarze w doskonałych nastrojach schodzili na 15-minutowy odpoczynek.
Po zmianie stron, apetyty podopiecznych Dariusza Liany były coraz większe, wobec czego rozpoczęli oni poszukiwania gola numer dwa. Te okazały się owocne, a zakończyły się w 55. minucie. Wtedy to z jedenastu metrów do siatki trafił Karol Knap, podwyższając tym samym prowadzenie swojej ekipy.
Karpaty nie zamierzały na tym poprzestawać, choć Błękitnym marzyło się się zmniejszenie strat. Jak się jednak okazało, zwyciężyła opcja krośnian. Biało-niebiescy w samej końcówce zdobyli bramkę na 3-0, a jej autorem był Karol Wajs, który tym samym ustalił wynik meczu.
1-0 Karol Czelny (45)
2-0 Karol Knap (50-rzut karny)
3-0 Karol Wajs (88)
Czytaj także
2020-07-29 13:51
Szymon Grabowski: To nie koniec. W piątek będzie prawdziwa radość
2020-07-29 13:37
WIDEO: Bytovia Bytów - Apklan Resovia 1-1, 6-7 [SKRÓT MECZU]
2020-07-29 14:12
Marcin Wołowiec: Został nam jeden krok i na to czekamy
2020-07-29 14:46
Oficjalnie: Mateusz Cierniak w Wilkach Krosno!
2020-07-29 19:07
Grad goli w Sędziszowie Małopolskim!
2020-07-29 20:26
W meczu dwójek Stali, lepsza okazała się ta ze Stalowej Woli
Komentarze (6)
⚠
Uwaga!
Teraz komentarze są domyślnie ukryte, aby poprawić komfort korzystania z serwisu. Kliknij przycisk „Zobacz komentarze”, aby je wyświetlić i dołączyć do dyskusji.