2020-03-15 20:05:56

Szymon Szydełko: Byliśmy gotowi grać nawet kosztem własnego zdrowia. Żeby utrzymać drużynę [WIDEO]

- Chcieliśmy postawić wszystko na jedną kartę, byliśmy gotowi grać nawet kosztem własnego zdrowia, żeby utrzymać drużynę - powiedział Szymon Szydełko, trener drugoligowej Stali Stalowa Wola.
 
- Nie jesteśmy zaskoczeni zawieszeniem rozgrywek. Sytuacja tego wymaga. Mam nadzieję, że właśnie dzięki temu szybciej wrócimy na boisko niż jak mielibyśmy grać - powiedział Szymon Szydełko, szkoleniowiec "Stalówki".
 
Drugoligowiec ze Stalowej Woli jako jedyny z podkarpackich klubów i jeden z niewielu w lidze w głosowaniu był za tym żeby kontynuować rozgrywki.
 
- Wstępnie Stal nie chciała grać, ale po oświadczeniu PZPN-u odnośnie tego jak będzie rozpatrywana tabele w przypadku przedwczesnego zakończenia rozgrywek zdecydowaliśmy się, już na bardzo dużym ryzyku, żeby robić wszystko żeby łapać punkty i dać sobie szansę na wyjście ze strefy spadkowej. Chcieliśmy postawić wszystko na jedną kartę, nawet kosztem własnego zdrowia, żeby utrzymać drużynę - dodał Szymon Szydełko.
 
- Uważam, że byłoby to niesprawiedliwe, gdyby rozgrywki zostały zakończone w ten sposób. My rozgrywaliśmy większość meczów na wyjeździe, wiem, że to było na naszą prośbę, ale nie jest to też do końca nasza wina, że przedłużała się budowa stadionu - tłumaczył.
 
- Bardziej sprawiedliwe byłoby anulowanie rozgrywek, albo też docenienie tych drużyn, które są na miejscach premiowanych awansem, a nie krzywdzeniem drużyn, które nie dostały szansy się wybronić. Mam nadzieję, że władze, które rządzą ligą zrobią wszystko żeby ta decyzja była sprawiedliwa dla wszystkich.
 
Szkoleniowiec Stali Stalowa Wola przyznaje, że przed drużyną niełatwy czas. - To bardzo trudny okres dla trenera, musimy podjąć takie środki żeby drużyna dalej była w dobrej formie, żeby nic nie zatraciła. Trzeba też uważać na zdrowie zawodników, nie jest to łatwe, bo nie wiemy ile ta przerwa potrwa. Kto, lepiej przepracuje ten okres ten wygra i jego drużyna będzie lepiej wyglądała - powiedział Szymon Szydełko.
 
- Mam nadzieję, że działania, które teraz zostały podjęte będą sprzyjały temu, że wrócimy szybko na boisko. Piłka nożna jest grą dla kibiców, więc puste trybuny to ostateczność. Jeżeli jest możliwość i są wolne terminy to trzeba jak najdłużej to odroczyć żeby później wrócić i grać przy wsparciu kibiców - zakończył trener "Stalówki".
 

"Myślę że byłoby to niesprawiedliwe gdyby rozgrywki zostały zakończone w ten sposób" - komentuje obecne wydarzenia trener Stali Szymon Szydełko.

Opublikowany przez Stal Stalowa Wola PSA Sobota, 14 marca 2020

Czytaj także

Komentarze (25)

Uwaga! Teraz komentarze są domyślnie ukryte, aby poprawić komfort korzystania z serwisu. Kliknij przycisk „Zobacz komentarze”, aby je wyświetlić i dołączyć do dyskusji.