2020-02-29 17:11:05

Motor Lublin pieczętuje zimowe sparingi wygraną

Motor Lublin - Tomasovia Tomaszów Lubelski 2:1 (fot. Marek Jedynak)
Motor Lublin - Tomasovia Tomaszów Lubelski 2:1 (fot. Marek Jedynak)
 W sobotę na bocznym boisku Areny Lublin spotkały się drużyny Motoru i Tomasovii Tomaszów Lubelski. Gospodarze zwyciężyli 2:1, ale rywalizacja dla piłkarzy obu ekip nie była łatwa.

Zawodnikom przeszkadzała wietrzna aura i trudna nawierzchnia boiska. W pierwszej części gry kibice nie zobaczyli bramek. Pomocnicy Motoru i Tomasovii mieli problemy z ostatnim celnym podaniem, które często lądowało w rękach bramkarzy.

Dopiero w drugiej połowie po składnej akcji żółto-biało-niebieskich wynik otworzył Adam Nowak. Chwilę później jednak przyjezdni wyrównali stan meczu zdobywając gola bezpośrednio z rzutu wolnego.

Gospodarze za to pod koniec meczu zachowali trzeźwy umysł, ponieważ przytomnością pod bramką rywala wykazał się Piotr Darmochwał, który skierował piłkę do siatki przed ostatnim gwizdkiem.

Lublinianie skorzystali w tym meczu z możliwości sprawdzenia rezerwowego składu drużyny. Ruch ten wytłumaczył nam trener Motoru Lublin Mirosław Hajdo.

- Byliśmy na różnych etapach przygotowań i trudno oceniać same sparingi. Rozegraliśmy swoje mecze kontrolne i dzisiaj przeszliśmy na boiska naturalne. Dobrze, że tak się stało. Na tym ostatnim etapie przygotowań w głowie powoli kształtuje mi się obraz pierwszej jedenastki - powiedział nam trener lubelskiej drużyny.

- Każdy z chłopaków jest brany pod uwagę na poważnie i teraz założenia były takie, żeby sprawdzili się w dłuższym wymiarze czasowym. Przed nami teraz mikrocykl tygodniowy, a później ligowy mecz - zakończył opiekun Motoru.

Motor Lublin – Tomasovia Tomaszów Lubelski 2:1 (0-0)

 

Czytaj także

Komentarze

Komentarze: 2

Rozwiąż działanie =

Mieszacz44 2020-02-29 20:03:41

A o tajnym spotkaniu z Włodawianką Włodawa na Al.Zygmuntowskich wygranym przez Motor 5:0 nie wspominacie bo nie wiecie czy może Hajdo zabronił pisać?

Banda Motor 2020-02-29 22:04:00

W sparingu z Włodawianka było 5-0 zagrał pierwszy skład Ropski 3, Król i Kunca po 1.Awans jest nasz.

Redakcja portalu podkarpacieLIVE nie ponosi jakiejkolwiek odpowiedzialności za treść komentarzy. Każdy użytkownik reprezentuje własne poglądy i opinie biorąc pełną odpowiedzialność za ich publikację.

Czytaj następny news zamknij