Michał Cebula, wiceprezes JKS Jarosław: "Nie zgadzamy się z odjęciem punktów"

Czy JKS Jarosław wystartuje w rundzie wiosennej sezonu 2019/20? (fot. JKS Jarosław)

JKS 1909 Jarosław zajmuje 7. miejsce w tabeli 4 ligi podkarpackiej. Jarosławienie byliby na 4. miejscu, ale Podkarpacki ZPN odebrał im pięć punktów za długi oraz dał ultimatum ich spłaty do końca roku. W innym wypadku JKS-owi odebrana zostanie licencja na grę w 4 lidze. Co dalej z JKS-em 1909 Jarosław?

JKS 1909 Jarosław w rundzie jesiennej uzyskał 31 punktów, jednak z powodu zaległości finansowych Komisja Licencyjna Podkarpackiego Związku Piłki Nożnej odjęła 5 "oczek" ekipie Pawła Załogi. Dadatkowo jarosławski klub został zobligowany do spłaty zadłużenia do końca 2019 roku. W innym wypadku odebrana zostanie im licencja na grę w 4 lidze podkarapckiej.

- Nie zgadzamy się z odjęciem punktów, bo zrealizowaliśmy postanowiania Komisji Licencyjnej z dnia 22 sierpnia. Napisaliśmy stosowne odwołanie, czekamy na jego rozpatrzenie odnośnie naszej sytuacji. Staramy się znaleźć rozwiązania, które pozwolą nam na dalsze uczestniczenie w rozgrywkach 4 ligi podkarpackiej - powiedział nam Michał Cebula, wiceprezes JKS-u 1909 Jarosław.

- Jesteśmy pozbawieni pomocy z Urzędu Miasta, Ratusza. W 2019 roku nie otrzymaliśmy ani złotówki na drużynę seniorów - żali się Michał Cebula

- Otrzymaliśmy wsparcie z Urzędu Miasta na drużynę juniorów i grupy młodzieżowe. Odbyło się to poprzez Szkołę Mistrzostwa Sportowego i Ratusz. Pamiętajmy, że to są tylko dziecięce rozgrywki, które JKS kontynuuje we wszystkich kategoriach wiekowych, w których startowaliśmy. Natomiast drużyna seniorów nie otrzymała ani złotówki, pomimo obietnic - kontynuuje wiceprezes JKS-u.

Dlaczego klub nie może liczyć na pomoc z Urzędu Miasta? Skąd wzięła się niechęć Ratusza do JKS-u Jarosław?

- Konflikt z Urzędem Miasta dotyczny nierozliczenia dotacji pobranej w 2018 roku przez klub. Ówczesny zarząd nie zadbał o jej rozliczenie i miasto żąda zwrotu tych pieniędzy. To jest kwota około pół miliona złotych - mówi Cebula

- Nierozliczona dotacja niewątpliwie wlicza się w dług JKS-u Jarosław. Natomiast nie jest to decyzja deklaratoryjna. Ten proces decyzji o zwrocie jest w trakcie realizacji. Aczkolwiek obietnice były troszkę inne. Nie wywiązał się z nich burmistrz. Oczywiście będzie miał on swoje stanowisko. Ja mówię o stanie faktycznym. Na tę chwilę nie otrzymaliśmy żadnych pieniędzy na pierwszą drużynę JKS-u. W tym momencie proszę, żebym nie musiał pisać jakichś sprostowań. Na dzieci i młodzież we współpracy z SMS Jarosław otrzymaliśmy wsparcie, ale na pierwszą drużynę nie dostaliśmy nic, pomimo obietnic - kontynuuje wiceprezes klubu z Jarosławia.

Zapytany o to jakie jest w tym momencie zadłużenie jarosławskiego klubu Michał Cebula odpowiada krótko. Nie czuję się zobowiązany do udzielania takich informacji. Długi jakie mamy są spowodowane działanami starego zarządu.

- Niestety przejmując klub, stowarzyszenie nie możemy uciec od odpowiedzialności za długi. Wydaje mi się, że postaraliśmy się podejść do tego odpowiedzialnie. Z wieloma zawodnikami, a to jest liczba duża, udało nam się dojść do porozumienia - mówi Michał Cebula.

Natomiast jak wygląda sprawa bieżących płatności w czwartoligowcu? Czy klub zalega piłkarzom grającym obecnie w klubie z Jarosławia?

- Na dzień dzisiejszy znaleźliśmy rozwiązanie jak regulować bieżące płatności. Odkąd my jesteśmy nowym zarządem, wszystko na bieżąco jest regulowane - dodaje Cebula.

Jak zatem wygląda sytuacja klubu, który nie wiadomo czy dostanie licencję na grę w rundzie wiosennej w rozgrywkach 4 ligi podkarpackiej. Czy obecni gracze nie szukają sobie nowych klubów?

- Jesteśmy w stałym kontakcie. Myślę, że przez te kilka miesięcy zbudowaliśmy jakąś wiarygodność w trenerze oraz zawodnikach. Na pewno do końca roku chcemy w stu procentach wyjść na zero z obecnymi zawodnikami plus z realizacją ugód, które mamy podpisane również z innymi graczami. Warto dodać, że ugody są podpisane tylko z tymi, którzy są grzechami przeszłości poprzedniego zarządu - kończy Michał Cebula.

Na stronie facebookowej JKS-u 1909 Jarosław pojawiła się informacja o złej kondycji fianansowej klubu. Ponadto Stowarzyszenie Klub 100 zdecydował się, że zorganizuję zrzutkę na klub.

Michał Cebula, wiceprezes JKS Jarosław: "Nie zgadzamy się z odjęciem punktów"

Czytaj także

Komentarze (32)

Wideo z meczów

Zdjęcia z meczów

PDK LIVE NA FB