Drużyna z Dębicy dobrze przepracowała okres przygotowań i do Jarosławia jechała z myślą zdobycia trzech punktów. W Jarosławiu natomiast opanowali już "pożar" i mieli nadzieję na niespodziankę.
Dzięki skromnemu zwycięstwu Wisłoka Dębica zachowała fotel lidera i póki co prowadzi dwoma punktami nad Izolatorem.
0-1 Krzysztof Wrzosek (69)
JKS Jarosław: Lis - Saramak, Pilch (46. Brodowicz), Załoga (24. Świecarz), Pawlak, Jurczak, Bańka, Oziębło, Kucharski, Ptasznik (72. Gwóźdź), Sobolewski
Wisłoka Dębica: Dybski - Hus, Nabożny (62. Król), Cabała, Sojda, Rębisz, Łanucha, Bożek (60. Wrzosek), Fedan, Zygmunt (69. Sobczyk), Barycza (90. Stypa)