2017-11-12 12:23:00

Klasa O Dębica. Sędzia pobity w meczu na szczycie

(fot. archiwum)
(fot. archiwum)
W sobotę 4 listopada lider klasy O Dębica, Sokół Kolbuszowa Dolna, podejmował Victorię Czermin. Po końcowym gwizdku arbitrów z Krosna na płytę boiska wbiegł jeden z kibiców przyjezdnych i zaatakował jednego z sędziów liniowych.
 
Jakby tego było mało krewki kibic zachowywał się na tyle agresywnie, że trójka sędziowska musiała opuszczać płytę boiska w asyście służb porządkowych, a teren obiektu pod eskortą policji.
 
Wiadomo nie od dziś, że zawód sędziego piłkarskiego nie jest zawodem zbyt lubianym, a ocena jego pracy przez kibiców znajdujących się na stadionie często nieobiektywna i nie brakuje w niej emocji. Jest to jak najbardziej naturalne, bo zdecydowanie łatwiej przełknąć gorycz porażki, gdy można na coś zwalić – w tym przypadku na błąd ludzki.
 
Takie sytuacje niestety jednak nie powinny mieć miejsca.

- Od pewnego momentu meczu dało słyszeć się różne niepochlebne epitety skierowane do arbitrów ze strony kibiców gości, ale nie wyróżniały się one niczym szczególnym. Był to zwykły, pieniacki jazgot jakiego pełno na boiskach - opowiada nam jeden z kibiców Sokoła Kolbuszowa Dolna.
 
- Zachowanie tego fanatyka było tym bardziej dziwne, że co prawda mecz był ostry i zacięty, ale obyło się bez jakichkolwiek kontrowersyjnych decyzji ze strony rozjemców.
 
Z dziennikarskiego obowiązku warto dodać, że spotkanie zakończyło się pewnym zwycięstwem Sokoła Kolbuszowa Dolna 3-1. Tym samym zespół gospodarzy umocnił się na czele tabeli dębickiej klasy „O”, mając sporą przewagę nad Lechią Sędziszów Małopolski i drugą drużyną Stali Mielec.
 
 

Czytaj także

Komentarze (7)

Uwaga! Teraz komentarze są domyślnie ukryte, aby poprawić komfort korzystania z serwisu. Kliknij przycisk „Zobacz komentarze”, aby je wyświetlić i dołączyć do dyskusji.