2016-02-28 16:11:22

Sparing Lublinianki z Hetmanem Zamość przerwany. Zabrakło prądu...

fot. stroi.mos.ru
fot. stroi.mos.ru
Mecz sparingowy Lublinianki z Hetmanem Zamość rozgrywany na Arenie Lublin został przerwany w 68. minucie. Na Lublin Arenie zabrakło prądu, a konkretnie ktoś zapomniał włączyć światło...
 
Kontrolny pojedynek Lublinianki Lublin i AMSPN Hetman Zamość, czyli dwóch drużyn grających w 3 lidze lubelsko-podkarpackiej, odbywał się na bocznym boisku Areny Lublin.
 
Gdy sparing się rozpoczynał było jeszcze jasno, ale w końcówce spotkania potrzebne było oświetlenie. Niestety nie zostało zapalone, bo osoby odpowiedzialne na jego włączenie o tym zapomniały.
 
- To się nie powinno przytrafić na tym poziomie. W wielkim mieście zawiało wielką prowincją. Za tę sytuację nie powinna przepraszać Lublinianka, a właściciele i zarządcy obiektu - skomentował trener Hetmana Krzysztof Rysak w rozmowie z portalem lubsport.pl dodając, że zarówno on, jak i sami zawodnicy są "rozczarowani, zawiedzeni i sfrustrowan".
 
Spotkanie ostatecznie zostało zakończone po 68. minutach gry. Lublinianka pokonała piłkarzy Hetmana, którzy musieli zrobić blisko 90 km, by zagrać niepełny sparing.
 
- Jesteśmy lekko zniesmaczeni warunkami na Arenie - dodał trener Lublinianki Marek Sadowski.

Czytaj także

Komentarze

Komentarze: 4

Rozwiąż działanie =

Stal Rz 2016-02-28 19:31:33

Kiedy jupitery na CWKS? Może wreszcie ktoś świeczki zapali?

ja 2016-02-28 20:49:06

Proponuję dokształcić się piszącym artykuły.Odrobina zagłębienia się w dany temat nie zaszkodzi!żal!Sparing rozgrywany był na bocznym boisku przy Arenie Lublin!

LU 2016-02-28 23:00:10

Słaby mecz był to nie włączyli.
Na Cranberries prądu nie zabraknie! ;-)
https://www.facebook.com/events/566914823473350/?active_tab=posts

Do ja 2016-02-29 17:25:03

Chyba wyraźnie napidane jest ze na bocznym boisku, czy janczegos nie zrozumiałem?

Redakcja portalu podkarpacieLIVE nie ponosi jakiejkolwiek odpowiedzialności za treść komentarzy. Każdy użytkownik reprezentuje własne poglądy i opinie biorąc pełną odpowiedzialność za ich publikację.

Czytaj następny news zamknij