2025-12-16 12:21:30

Na półmetku: Duży niedosyt w Stalowej Woli po pierwszej części sezonu

Stal Stalowa Wola na szóstym miejscu po pierwszej części sezonu (fot. Daniel Tracz)
Stal Stalowa Wola na szóstym miejscu po pierwszej części sezonu (fot. Daniel Tracz)
Stal Stalowa Wola zakończyła rundę jesienną w najlepszej szóstce, choć oczekiwania przed sezonem były zdecydowanie wyższe. Po spadku z 1. ligi "Stalówka" była jednym z głównych kandydatów do bezpośredniego awansu.
 
Przed startem bieżącego sezonu oczekiwania w Stalowej Woli były bardzo duże. Po spadku klub dokonał kilku ciekawych transferów, które miały pomóc w szybkim powrocie na zaplecze Ekstraklasy.
 
„Stalówka” była autorem jednego z najgłośniejszych ruchów transferowych, kiedy do zespołu dołączył Krystian Getinger ze Stali Mielec. Duże nadzieje pokładano również w Maksymilianie Heblu, który w pierwszej części sezonu wywiązał się ze swojej roli i był jednym z liderów drużyny.
 
Ponadto do Stali Stalowa Wola pozyskano kilku piłkarzy z doświadczeniem ekstraklasowym i pierwszoligowym. Wśród nich znaleźli się m.in. Mateusz Radecki, Hubert Tomalski, Dawid Wolny czy też Lukas Hrnciar, co tylko podsyciło optymizm kibiców.
 
W 19 meczach zespół ze Stalowej Woli zgromadził 26 punktów, notując sześć zwycięstw, osiem remisów oraz pięć porażek. Bilans bramkowy wynosi 38-31. 
 

Optymistyczny początek sezonu

Sezon w Stalowej Woli rozpoczął się optymistycznie. W pierwszych pięciu spotkaniach drużyna odniosła dwa zwycięstwa i trzy remisy, a pierwszą porażkę poniosła dopiero w szóstej kolejce, przegrywając z rezerwami Śląska Wrocław 2:3.
 
Później spadkowicz efektownie pokonał Świt Szczecin, odwrócił losy spotkania w starciu z Sandecją Nowy Sącz i zremisował z rezerwami ŁKS-u Łódź.

Zmiana trenera

Problemy zaczęły pojawiać się pod koniec września. Drużyna odpadła z Pucharu Polski, przegrywając z rezerwami LKS Goczałkowice Zdrój, a następnie poniosła trzy ligowe porażki z rzędu.
 
To przesądziło o zmianie trenera. Marcina Płuskę na stanowisku pierwszego trenera zastąpił Maciej Musiał. W swoim debiucie nowy szkoleniowiec poprowadził zespół do zwycięstwa 2:0 z Zagłębiem Sosnowiec.
 
Pod jego wodzą drużyna pozostawała niepokonana przez kolejne pięć spotkań, a rundę jesienną zakończyła porażką 1:3 w Bielsku-Białej.

Ujęcie statystyczne

Według średnich ocen na stronie Sofascore najlepszym zawodnikiem "Stalówki" w rundzie jesiennej był Maksymilian Hebel (7,51). Na podium znaleźli się również Krystian Getinger (7,07) oraz Mateusz Radecki (6,94).
 
 
Hebel dołączył do Stali Stalowa Wola przed rozpoczęciem sezonu z Resovii. W rundzie jesiennej zdobył cztery bramki i zanotował aż siedem asyst. Był również najaktywniejszym strzelcem drużyny, oddając średnio 2,9 strzału na mecz, z czego 1,1 było celnych. 26-latek notował także najwięcej kluczowych podań – średnio 2,6 na mecz. 
 
Najlepszym strzelcem "Stalówki" w rundzie jesiennej był Dawid Wolny, który zapisał na swoje konto osiem trafień. Po cztery gole zdobyli Makymilian Hebel oraz Patryk Zaucha. 
 
Do miejsca dającego bezpośredni awans Stal Stalowa Wola traci już 12 punktów, z kolei przewaga nad miejscami zagrożonymi degradacją wynosi zaledwie pięć "oczek".
 
Przed zespołem Macieja Musiała pracowita zima. Drugoligowiec rozpocznie przygotowania 5 stycznia, a następnie rozegra sześć spotkań kontrolnych -> "Plan przygotowań Stali Stalowa Wola (zima 2026)". 

Czytaj także

Komentarze (6)

Uwaga! Teraz komentarze są domyślnie ukryte, aby poprawić komfort korzystania z serwisu. Kliknij przycisk „Zobacz komentarze”, aby je wyświetlić i dołączyć do dyskusji.