Stal Rzeszów zremisowała ze Śląskiem Wrocław w ostatnim meczu (fot. Robert Skalski)
Stal Rzeszów zakończyła pierwszą część sezonu wyjazdowym remisem ze Śląskiem Wrocław 1-1. Podopieczni Marka Zuba spędzą zimę na piątej lokacie.
Stal Rzeszów po trzech zwycięstwach z rzędu, chciała zakończyć rok w ścisłej czołówce pierwszoligowej stawki. Gospodarze dzisiejszego pojedynku przystępowali natomiast do meczu po serii czterech spotkań bez kompletu punktów.
Szybkie otwarcie Stali Rzeszów
Początek meczu ułożył się w wymarzony sposób dla zespołu Marka Zuba. Patryk Warczak dośrodkował z prawego skrzydła, a nabiegający na piłkę Sebastien Thill precyzyjnym strzałem głową otworzył wynik spotkania.
Gospodarze odpowiedzieli w pierwszej połowie
Wrocławianie szybko ruszyli do odrabiania strat i po 20 minutach gry na tablicy wyników pojawił się remis. Piotr Samiec-Talar zagrał prostopadle do Luki Marjanaca, który z bardzo ostrego kąta uderzył po ziemi w kierunku dalszego słupka, nie dając szans bramkarzowi.
Chwilę później „Biało-niebiescy” mogli odpowiedzieć. Szymon Łyczko wpadł z piłką w pole karne, jednak jego strzał minął bramkę o centymetry.
Kolejne fragmenty to zdecydowana przewaga gospodarzy. W 26. minucie podopieczni znów zagrozili w polu karnym. Luka Marjanac znalazł się w dogodnej sytuacji w okolicach 14. metra, lecz uderzył niecelnie.
Ataki miejscowych nie ustawały. Cztery minuty później Antoni Klimek dośrodkował ze skrzydła na dalszy słupek, gdzie Marjanac uderzał głową, lecz Swiatosław Waniwśkyj zdołał przenieść piłkę nad poprzeczkę. Chwilę później golkiper Stali Rzeszów ponownie musiał interweniować po strzale Piotra Samca-Talara z okolic szesnastego metra.
W końcówce pierwszej połowy piłka po raz drugi wpadła do bramki gości, jednak gol nie został uznany z powodu pozycji spalonej i obie drużyny schodziły na przerwę przy remisie.
Bez goli po zmianie stron
Na początku drugiej części spotkania nieco więcej z gry mieli rzeszowianie. W 54. minucie Krystian Wachowiak oddał celny strzał na bramkę i skutecznie na linii interweniował golkiper rywali.
W 68. minucie kapitalną kontrą odpowiedzieli gospodarze i byli blisko objęcia prowadzenia. Luka Marjanac zagrał w kierunku Damiana Warchoła, który oddał strzał na bramkę, a instynktownie na linii interweniował Władisław Krasouski.
Pięć minut później znów było groźnie pod bramką "biało-niebieskich", jednak bramkarz przeciął zagranie z prawej strony i uprzedził nabiegającego Przemysława Banaszaka. Chwilę później Swiatosław Waniwśkyj znów skutecznie interweniował po strzale Szarabury, a po chwili poradził sobie również z uderzeniem zza pola karnego.
Do końca spotkania wrocławianie nie byli jednak w stanie znaleźć sposobu na defensywę
Stali Rzeszów i wynik już nie uległ zmianie. "Biało-niebiescy" przezimują na piątym miejscu, natomiast
Śląsk Wrocław po pierwszej części sezonu uplasował się tuż za strefą barażową.
0-1 Sebastien Thill (6)
1-1 Luka Mrjanac (21)
Śląsk Wrocław: 25. Michał Szromnik - 27. Michał Rosiak (85, 78. Tommaso Guercio), 3. Serafin Szota, 44. Mariusz Malec, 8. Marc Llinares - 11. Luka Marjanac (72, 24. Jehor Szarabura), 33. Jehor Macenko (72, 29. Jakub Jezierski), 15. Jorge Yriarte (85, 81. Patryk Sokołowski), 7. Piotr Samiec-Talar, 47. Antoni Klimek (58, 9. Damian Warchoł) - 91. Przemysław Banaszak.
Stal Rzeszów: 1. Swiatosław Waniwśkyj - 2. Patryk Warczak, 3. Władisław Krasowskij, 39. Marcin Kaczor, 77. Ksawery Kukułka - 46. Szymon Łyczko (60, 9. Kacper Masiak), 7. Karol Łysiak (79, 20. Jakub Kucharski), 31. Sébastien Thill, 17. Oliwier Sławiński (61, 21. Szymon Kądziołka), 18. Krystian Wachowiak (60, 25. Filip Wolski) - 10. Jonathan Júnior (85, 91. Seif Darwish).
żółte kartki: Szarabura, Llinares.
Betclic 1. Liga - 19. kolejka:
Tabela Betclic 1. Ligi: