fot. Grzegorz Bąk
Bardzo dobrze rozpoczęło się dzisiejsze spotkanie dla podopiecznych trenera Dariusza Liany. Już od pierwszych minut, mimo że na boisku brakowało ich lidera Kamila Raduljego (doznał urazu w trakcie rozgrzewki) - przeważali. W siódmej minucie najprzytomniej po wrzutce zachował się Grzegorz Gierlasiński, wyprowadzając krośnian na prowadzenie.
Kilkanaście minut później kolejna groźna akcja Karpat. Dawid Król przerzucił piłkę nad obrońcami, których nieporozumienie wykorzystał D'Alessandro Jimenez i podwyższył na 2-0. Przed przerwą kolumbijczyk dołożył jeszcze drugie trafienie i gospodarze mieli tak naprawdę całe spotkanie już w pełni ustawione.
Niespełna pięć minut po przerwie w pole karne wdarł się Karol Wajs i płaskim, mocnym strzałem pokonał próbującego interweniować Radosława Dąbrowskiego. Chwilę później wahadłowy Karpat wrzucał z rożnego, piłka zatańczyła w polu karnym, ale ostatecznie przeleciała po strzale obok słupka.
Niewiele działo się po przerwie, więc trener gospodarzy dał złapać trochę minut młodym zawodnikom siedzącym na ławce rezerwowych. Wynik spotkania ustalił w 79. Szymon Dziadosz. Strzał napastnika chwilę wcześniej zablokowali obrońcy, ale przy kolejnej próbie był on już bezbłędny.
Karpaty wygrały po raz czwarty w sezonie. Beniaminek z Błażowej wciąż bez zwycięstwa - za to już z piątą porażką.
1-0 Grzegorz Gierlasiński (7)
2-0 Sandro Jimenez (18)
3-0 Sandro Jimenez (35)
4-0 Karol Wajs (50)
5-0 Szymon Dziadosz (79)
Karpaty Krosno: Pasterczyk (85. Frydrych) - Gierlasiński, Kiełb, Król (85. Dębiczak), Majewski, Wajs, Smoleń (46. Czop), Stasz (66. Kielar), Paczkowski (81. Fundakowski), Dziadosz, Jimenez (81. Krzywda)
Błażowianka Błażowa (skład wyjściowy): Dąbrowski - Stankowski, Róg, Kołodziej, Karnas, Makarski, Baran, Fluda (27. Woźniak), Rejowski, Surmiak, Trzyna
Czytaj także
Komentarze (4)
⚠
Uwaga!
Teraz komentarze są domyślnie ukryte, aby poprawić komfort korzystania z serwisu. Kliknij przycisk „Zobacz komentarze”, aby je wyświetlić i dołączyć do dyskusji.