Niewielu spodziewało się takiej wiadomości w piątkowy wieczór. Przed biegami nominowanymi 43-letni Jarosław Hampel ogłosił przed publicznością, że jego przygoda z żużlem właśnie dobiegła końca. Jest to niemały szok, ponieważ zawodnik jeszcze w tym sezonie reprezentował barwy Ekstraligowego Falubazu i zakończył go ze średnią 1.474 punktów/bieg.
„Mówię definitywnie koniec”
Hampel był jednym z zaproszonych gości na mecz rewanżowy w Lublinie. Zawodnik jest mocno związany z tym miejscem, ponieważ w latach 2020-2023 był kluczowym zawodnikiem Motoru, z którym dwukrotnie jako kapitan zdobył złoty medal Drużynowych Mistrzostw Polski. Oprócz tego 43-latek wielokrotnie startował w Grand Prix, dwa razy zdobywając tytuł wicemistrza – w 2010 i 2013 roku. Ostatni raz na torze ujrzymy go 5 października, podczas pożegnalnego turnieju w Lublinie.
Wilki Krosno były zainteresowane Hampelem na przyszły sezon
Z medialnych przekazów dowiedzieliśmy się, że Cellfast Wilki Krosno miały w okręgu swoich zainteresowań Jarosława Hampela. Pisaliśmy o tym tutaj.
U 43-latka widać było spadek formy, nie jeździł już tak wybitnie jak w latach swojej świetności, nie mniej jednak był to bardzo doświadczony zawodnik, który spędził na żużlowych torach aż 27 lat. Ukończony sezon był najgorszy od 2016 r. w jego wykonaniu.