fot. P. Golonka/ Resovia
Resovia znów wywalczyła remis w samej końcówce. Wynik spotkania otworzył były gracz "Pasiaków", a do remisu doprowadził w doliczonym czasie gry Jan Silny.
Już po 4. minutach gry pierwszy celny strzał oddali rzeszowianie. Na bramkę uderzał Dawid Bałdyga, ale bez większego wysiłku poradził sobie z nim Maciej Stryczula.
Po kwadransie gry do głosu zaczęli dochodzić przyjezdni i po dogrania Cesara Peny z pola karnego przymierzył Łukasz Seweryn, ale futbolówka poszybowała obok bramki.
Chwilę później próbę Adama Chojeckiego wychwycił Jakub Tetyk, a w 22. minucie po rzucie rożnym w dogodnej stuacji znalazł się Marcin Michota, ale tym razem futbolówka poszybowała nad poprzeczką.
W 26. minucie piłka wpadła do siatki Macieja Stryczuli, kiedy po rożnym główkował Krystian Szymocha. Gol nie został jednak uznany, ponieważ wcześniej arbiter dopatrzył się spalonego.
Niespełna dziesięć minut później uderzał Adrian Małachowski i piłka po rykoszecie wyszła na za bramkę. Kolejny stały fragment gry również przyniósł zagrożenie pod bramką Podhala. Główkował Dawid Bałdyga i jeden z obrońców wybił piłkę z linii bramkowej.
W 36. minucie odpowiedzieli podopieczni Tomasza Kuźmy. Tuż sprzed linii końcowej piłkę wzdłuż bramki wgrywał Marcin Michota i instynktownie interweniował Jakub Tetyk. Później z kontrą ruszyli rzeszowianie, jednak skończyło się na kolejnym niecelnym strzale.
Po dobrej pierweszej połowie na przerwę obie drużyny schodziły przy bezbramkowym remisie.
W 56. minucie bardzo groźnie zrobiło się pod bramką Jakuba Tetyka. Po dograniu Cesara Peny, golkiper Resovii wykazał się refleksem po strzale Marcio Da Silvy.
W odpowiedzi uderzał Jan Sliny, ale bardzo niecelnie. Reakcja gości była natychmiastowa, zza pola karnego kapitalnie przymierzył Łukasz Seweryn i futoblówka wpadła w samo okienko bramki Resovii. Były piłkarz "Pasiaków" nie celebrował tego trafienia.
W 61. minucie kolejny raz musiał interweniować Jakub Tetyk i w sytuacji sam na sam zatrzymał Adama Chojeckiego.
W 75. minucie zapachniało wyrównaniem, jednak Jan Silny w okolicach siódmego metra nie trafił w piłkę. Cztery minuty później z lewej strony po ziemi w pole karne dograł Dawid Hanc, uderzał Dawid Pieniążek, ale interweniował bramkarz rywali.
W doliczonym czasie gry strzałem głową do wyrównania doprowadził Jan Silny i rzeszowianie podzielili się puktami z beniaminkiem.
0-1 Łukasz Seweryn (58)
1-1 Jan Silny (90+)
Resovia: 1. Jakub Tetyk - 22. Kornel Rębisz (76, 8. Dawid Pieniążek), 19. Bartosz Grasza, 4. Krystian Szymocha, 66. Maciej Kowalski-Haberek, 77. Patryk Romanowski (76, 80. Dominik Banach) - 26. Jakub Jordán Jokel (76, 17. Dawid Hanc), 6. Adrian Małachowski, 5. Radosław Bąk, 9. Dawid Bałdyga (67, 25. Gracjan Jaroch) - 69. Jan Silný.
Podhale Nowy Targ: 1. Maciej Styrczula - 2. Krzysztof Salak, 21. Peter Voško, 19. Marcin Michota - 27. César Peña (64, 11. Bartłomiej Purcha), 8. Rastislav Václavik, 23. Bartosz Mikołajczyk (64, 16. Jakub Rubiś), 29. Marcinho (64, 77. Radosław Cielemęcki), 20. Adam Chojecki (80, 15. Filip Herman), 7. Łukasz Seweryn - 87. Bartosz Kurzeja (85, 9. Mateusz Niedziałkowski).
żółte kartki: Szymocha, Grasza, Romanowski, Kowalski-Haberek - Voško, Peña, Michota, Herman.
Czytaj także
2025-08-29 21:44
WIDEO: Resovia - Podhale Nowy Targ 1-1 [SKRÓT MECZU]
2025-08-29 22:22
Miedź zatrzymała Wisłę. Wielki Janusz Niedźwiedź
2025-08-29 19:08
W meczu przyjaźni lepszy JKS
Komentarze (25)
⚠
Uwaga!
Teraz komentarze są domyślnie ukryte, aby poprawić komfort korzystania z serwisu. Kliknij przycisk „Zobacz komentarze”, aby je wyświetlić i dołączyć do dyskusji.