Błażowianka Błażowa zdobyła pierwszy punkt w 4 lidze (fot. Błażowianka Błazowa)
Błażowianka Błażowa wywalczyła pierwszy punkt w 4 lidze podkarpackiej. Podopieczni Konrada Bobera bezbramkowo zremisowali z KS Wiązownica na inaugurację.
Od pierwszych minut przyjezdni próbowali narzucić swoje warunki gry i już w 3. minucie stworzyli pierwsze zagrożenie. Po rzucie rożnym w obramowanie bramki trafił Kornel Kordas.
Pięć minut później próbowali odgryźć się gospodarze. Aktywny od początku spotkania Rafał Surmiak otrzymał futbolówkę na prawej stronie, jednak nie trafił w światło bramki.
Później znów po wrzutce Kamila Mazka strzelał Grzegorz Płatek, ale zbyt lekko aby zaskoczyć bramkarza. Po upływie trzydziestu minut kolejne dośrodkowanie Mazka trafiło na głowę Patryka Zielińskiego, jednak również prosto w ręce bramkarza.
W 37. minucie to podopieczni Konrada Bobera byli blisko objęcia prowadzenia. Piłkę na lewej stronie przy polu karnym przechwycił Maciej Makarski, odegrał do Rafała Walasa, a jego uderzenie znakomicie zatrzymał Jakub Osobiński.
Tuż przed przerwą bezbramkowy remis uratował Radosław Dąbrowski, który zatrzymał strzał Patryka Zielińskiego na czystej pozycji.
Od początku drugiej połowy znów przeważali przyjezdni, natomiast nie potrafili znaleźć drogi do bramki rywali. W 57. minucie strzał Rafała Michalika wychwycił bramkarz, a w odpowiedzi Marcin Dobrzański przymierzył z dystansu i skończyło się na rzucie rożnym.
Niespełna dziesięć minut później po indywidualnej akcji Grzegorza Płatka piłka znów wylądowała w rękach bramkarza.
W 76. minucie dośrodkowanie w pole karne posłał Szymon Mazur, efektownie próbował wykończyć Łukasz Trzyna, jednak futbolówka poszybowała wysoko nad poprzeczką.
W końcówce kolejnych okazji poszukiwali podopieczni Huberta Kasii. Najgroźniej było po strzale Meny w 82. minucie, jednak i tym razem piłka nie znalazła drogi do bramki. Później po rzucie rożnym próbował jeszcze Patryk Kapuściński, ale kolejny raz zabrakło skuteczności.
W doliczonym czasie gry to Błażowianka Błażowa mogła przechylić szalę zwycięstwa na swoją korzyść. Na prawej stronie ruszył Rafał Surmiak i futbolówka trafiła do Pawła Kruły, który miał "piłkę meczową" na nodze, ale nie trafił w bramkę.
Błażowianka Błażowa zainkasowała cenny punkt na inaugurację rozgrywek z jednym z głównych faworytów do awansu.
Błażowianka Błażowianka: Dąbrowski – Walas (74. Kruła), Róg, Kołodziej, Dobrzański – Makarski, Baran (88. Tłuczek), Fluda, Mazur – Surmiak, Trzyna
KS Wiązownica: Osobiński – Maj (88. Buńko), Kordas, Kapuściński, Guedes – Mazur, Płatek, Michalik (77. Socha), Mazek – Rop (52. Mena), Zieliński
Żółte kartki: Dariusz Róg (19.)
Komentarze (3)
⚠
Uwaga!
Teraz komentarze są domyślnie ukryte, aby poprawić komfort korzystania z serwisu. Kliknij przycisk „Zobacz komentarze”, aby je wyświetlić i dołączyć do dyskusji.