Resovia powalczy o komplet punktów w Krakowie (fot. P. Golonka/ Resovia)
Resovia zmierzy się z Hutnikiem Kraków w ramach 3. kolejki Betclic 2 ligi. Początek spotkania o godz. 12:30.
Po imponującym zwycięstwie nad Zagłębiem Sosnowiec (5-1) Resovia przystąpiła do rywalizacji pucharowej. Podopieczni Piotra Kołca przegrali z Podbeskidziem Bielsko-Biała i odpadli z rozgrywek w rundzie wstępnej. Teraz rzeszowianie mogą skupić się wyłącznie na zmagniach ligowych.
- Na pewno nie był to jakiś wybitny mecz w naszym wykonaniu. Ogólnie wydaje mi się, że spotkanie było rwane. Dużo niedokładności, dlatego o to jestem zły. [...] Nie jestem do końca zadowolony z postawy, przełożyło się to niestety też na wynik. Krótka przygoda w Pucharze i wracamy do ligowych rozgrywek - mówił po ostatnim meczu trener Piotr Kołc.
W potyczce pucharowej rzeszowianie wystąpili w nieco zmodyfikowanym składzie. Szansę od pierwszych minut dostali m.in. Dawid Bałdyga, Dawid Hanc czy Bartosz Grasza. Ponadto do kadry po krótkiej przerwie wrócił Jakub Letniowski.
Treningi rozpoczął również Maciej Kowalski-Haberek, który przed startem sezonu naciągnął mięsień dwugłowy. W Krakowie prawdopodobnie zabraknie Bartosza Zimnickiego, u którego zdiagnozowano zapalenie stawu skokowego.
Sobotni rywal Resovii podobnie jak zespół ze stolicy Podkarpacia ma za sobą udany start rozgrywek. Krakowanie w dwóch meczach zgromadzili cztery punkty i aktualnie zajmują czwartą lokatę.
Ponadto podopieczni Krzysztofa Świątka awansowali do kolejnej rundy Pucharu Polski, eliminując Zagłębie Sosnowiec (3-0).
Ostatni raz oba zespoły rywalizowały ze sobą w minionej kampanii. Dwukrotnie lepsza okazała się drużyna z Krakowa, wygrywając 3-2 oraz 1-0.
Zarówno Resovia, jak i Hutnik będą więc chcieli kontynuować dobre otwarcie sezonu i umocnić swoją pozycję w ligowej tabeli. Dla rzeszowian będzie to okazja, by zrehabilitować się za pucharową porażkę i pokazać, że efektowne zwycięstwo z Zagłębiem Sosnowiec nie było przypadkiem. Z kolei Hutnik, wspierany przez własnych kibiców, spróbuje wykorzystać atut własnego boiska i sięgnąć po kolejne trzy punkty.
Pierwszy gwizdek w sobotę zabrzmi punktualnie o godz. 12:30. Zawody poprowadzi Mateusz Piszczelok, a transmisję z tego pojedynku będzie można zobaczyć na antenach TVP SPORT.
Komentarze (4)
⚠
Uwaga!
Teraz komentarze są domyślnie ukryte, aby poprawić komfort korzystania z serwisu. Kliknij przycisk „Zobacz komentarze”, aby je wyświetlić i dołączyć do dyskusji.