2025-05-03 19:08:00

Pogoń-Sokół Lubaczów rozbita przez Siarkę Tarnobrzeg

Fot. Polsport
Fot. Polsport
Wysoka forma strzelecka Siarki Tarnobrzeg znalazła potwierdzenie w meczu 28. kolejki Betclic 3. Ligi z Pogonią-Sokół Lubaczów. Tarnobrzeżanie po pogromie jaki zafundowali Stali Gorzyce w finale Okręgowego Pucharu Polski, tym razem zaaplikowali drużynie beniaminka sześć bramek! 
 
Pierwszy atak podopiecznych Dariusza Kantora miał miejsce w 2. minucie. Z dystansu uderzył Kacper Jodłowski, ale zrobił to niecelnie. Po chwili odpowiedzieli gospodarze, po rzucie rożnym ostatecznie piłka znalazła się w rękach bramkarza.

Piękne trafienie Jodłowskiego i... przerwa w grze 

W 10. minucie Siarka wyszła na prowadzenie. Jodłowski przejął bezpańską futbolówkę przed polem karnym i efektownym strzałem pokonał Gerarda Bieszczada. Po golu pomocnika gości rozpadało się na dobre i zawody zostały przerwane.

Jeszcze lepsze trafienie Jodłowskiego

Pojedynek został wznowiony po niemal 20 minutach i momentalnie drugą bramkę zdobyli przyjezdni. Ponownie na listę strzelców wpisał się Kacper Jodłowski, który zrobił to w jeszcze lepszym stylu niż przy pierwszym trafieniu.
 
Miejscowi byli bliscy zmniejszenia strat zaraz po rozpoczęciu gry od środka. W polu bramkowym kilkukrotnie się zakotłowało i obrońcy musieli wybijać piłkę sprzed linii bramkowej. Siarka wyszła z kontrą i... mogła fetować trzecią bramkę, lecz na spalonym był Emmanuel François
 
W odpowiedzi uderzył jeden z lubaczowian, ale na posterunku był Konrad Cymerys i wynik nie uległ zmianie.

Kamil Ogorzały zadał kolejny cios

W 33. minucie bliski szczęścia był Gio-Renys Felicia. Gracz gospodarzy "złamał" akcję z prawej strony do środka i po jego kąśliwym uderzeniu futbolówka trafiła w słupek. Wydawało się, że akcje Pogoni zaczynają się zazębiać, tymczasem rywale podwyższyli prowadzenie.
 
Nieudaną pułapkę ofsajdową wykorzystał Kamil Ogorzały, który pomknął na bramkę Bieszczada i w sytuacji sam na sam nie dał szans golkiperowi z Lubaczowa. 
 
Pod koniec pierwszej odsłony najwięcej kontrowersji przyniosła sytuacja z Oskarem Majdą, który długo nie podnosił się z murawy po starciu z jednym z obrońców. Sędzia nie zdecydował się na podyktowanie "jedenastki" i na przerwę z trzybramkową przewagą schodzili goście.
 
Opady deszczu nie ustawały także po zmianie stron. Nad stadionem pojawiło się słońce i ryzyko ponownego przerwania zawodów wyraźnie ustało.  

Gol dla Pogoni i hat-trick Kacpra Jodłowskiego

Sporo dzialo się także na murawie. Przy próbie wybicia piłki Cymerys znokautował Mateusza Jezierskiego i arbiter pokazał na 11. metr boiska. Do piłki podszedł Gio-Renys Felicia i zmusił do kapitulacji golkipera przeciwników.
 
Gospodarze liczyli, że przejmą inicjatywę, tymczasem zostali skarceni przez Kacpra Jodłowskiego. Gracz z Tarnobrzega skompletował hat-tricka, jeszcze jednym strzałem z ponad 16 metrów, po którym Gerard Bieszczad mógł tylko odprowadzić futbolówkę wzrokiem.

Emmanuel Francois zdobył gola numer 5

Po tej bramce tempo meczu nieco spadła. Pogoń-Sokół wydawała się pogodzona z losem, z kolei przyjezdni spokojnie rozgrywali akcje, czekając na swoje szanse. Tak stało się w 69. minucie. Emmanuel Francois znalazł się niepilnowany przed golkiperem miejscowych i posłał piłkę obok niego.
 
Utracie bramki mógł zapobiec Paweł Oleksy, ale futbolówka pechowo skozłowała przed linią bramkową i ostatecznie wpadła do siatki. Następnie z boiska wyleciał Oskar Majda, który usiłował uderzyć jednego z tarnobrzeżan, co spotkało się ze zdecydowaną reakcją sędziego. 

Akcja rezerwowych na szóstkę!  

Grający w osłabieniu zawodnicy Łukasza Surmy stracili kolejnego gola w 78. minucie. Kacper Prusiński dośrodkował w pole karne a Bartosz Biś tylko dołożył głowę i utonął w objęciach kolegów.  
 
Ostatnie minuty tej potyczki nie miały większej historii. Miejscowi atakowali bez przekonania i poza zagraniami Gio-Renysa Felicii ich wysiłki nie przyniosły większych efektów i ostatecznie skończyło się wysoką wygraną tarnobrzeżan.
 
 
 
0-1 Kacper Jodłowski (10)
0-2 Kacper Jodłowski (12)
0-3 Kamil Ogorzały (35)
1-3 Gio-Renys Felicia (52)
1-4 Kacper Jodłowski (57)
1-5 Emmanuel François (69)
1-6 Bartosz Biś (78)
 
Pogoń-Sokół Lubaczów: Bieszczad- Więckowski, Kluiters, Oleksy, Mruk- Majda, Żołądź, Popiela, Felicia- Imiela, Jezierski oraz Bielenda, Roslyakov, Rusyan, Ausfeld.
Siarka Tarnobrzeg: Cymerys- Siedlecki, Bracik, Kumorek, Czajkowski, Misztal, Kaliniec, Jodłowski, Francois, Iwao, Ogorzały oraz Biś, Rębisz, Szkiela, Prusiński, Kosior.
 
Sędzia: Gerard Gawron.
Żółte kartki: Adam Imiela (48-faul), Luuk Kluiters (59-faul), Gio-Renys Felicia (81-faul)- Szymon Kaliniec (30-faul), Jakub Czajkowski (41-faul), Konrad Cymerys (51-faul), Konrad Misztal (55-faul), Bartosz Biś (90-faul).
Czerwona kartka: Oskar Majda (71-niesportowe zachowanie)
 

Betclic 3. Liga gr. IV - 28. kolejka:

 

Tabela Betclic 3. Ligi gr. IV:

 

Komentarze (29)

Uwaga! Teraz komentarze są domyślnie ukryte, aby poprawić komfort korzystania z serwisu. Kliknij przycisk „Zobacz komentarze”, aby je wyświetlić i dołączyć do dyskusji.