
Dziś Stal Rzeszów wciąż podnosi się z kolan, po tym co z klubem zrobił Ireneusz Nawrocki. Nie bójmy się tego powiedzieć głośno - nieudolny biznesmen z Bielska-Białej znacznie przyczynił się do tego, że Rzeszów na rok zniknął z żużlowej mapy Polski.
Beniaminek z Rzeszowa mistrzem Polski
Florian Kapała wprowadził Stal Rzeszów na szczyt
Sukces Stali Rzeszów w 1960 roku był bez wątpienia wynikiem znakomitej formy jej zawodników. Prym wiódł tutaj legendarny Florian Kapała, który osiągnął imponującą średnią biegową - 2,74.
Florian Kapała był w tamtym czasie absolutnym liderem Stali Rzeszów i jednym z najwybitniejszych zawodników w historii polskiego żużla. Jego talent, doświadczenie oraz niezwykła umiejętność taktycznego rozgrywania wyścigów sprawiły, że stał się kluczową postacią w klubie. To za jego czasów Rzeszów święcił największe triumfy w swojej żużlowej historii.
Florian Kapała już wcześniej osiągał sukcesy, zdobywając tytuły Indywidualnego Mistrza Polski, ale to właśnie w barwach Stali Rzeszów stał się legendą. W sezonie 1961 również był niekwestionowanym liderem drużyny, ponownie zdobywając tytuł IMP i notując jedne z najlepszych statystyk w lidze. Jego wybitne osiągnięcia sprawiły, że stał się ikoną rzeszowskiego żużla, a jego nazwisko do dziś budzi podziw wśród kibiców tego sportu.
Ale nie tylko Kapała. Był też Jan Malinowski, kolejny filar zespołu, który zresztą legitymował się średnią 2,66. Był również Stefan Kępa, który w 1960 roku "wykręcił" średnią 2,42. Pozostali członkowie mistrzowskiej drużyny Stali Rzeszów to Janusz Kościelak, Marian Stawecki, Marian Pilarczyk, Wiktor Brzozowski, Hieronim Unicki oraz Józef Batko.
Na zdjęciu Florian Kapała (fot. archiwum ZKS Stal Rzeszów)
Kluczowy mecz: Stal Rzeszów vs. Legia Gdańsk
Pierwsze spotkanie między tymi drużynami odbyło się w Gdańsku i zakończyło się zwycięstwem Stali Rzeszów 41:37. Rewanż na torze w Rzeszowie przyniósł jeszcze większy triumf gospodarzy, którzy pokonali rywali 48:30. Te dwa zwycięstwa nad silnym przeciwnikiem były kluczowe w kontekście walki o mistrzostwo.
Warto podkreślić, że w tamtym sezonie stadion przy ul. Hetmańskiej w Rzeszowie regularnie gromadził tłumy kibiców, a mecze z czołowymi polskimi drużynami były prawdziwym sportowym świętem. Atmosfera na trybunach była niezwykle gorąca, a wsparcie fanów dodawało skrzydeł zawodnikom Stali.
Tabela końcowa I ligi żużlowej w 1960 roku:
Klub | M | Z | R | P | Bilans | Pkt. | |
---|---|---|---|---|---|---|---|
1 | Stal Rzeszów | 14 | 12 | 0 | 2 | +176 | 24 |
2 | Legia Gdańsk | 14 | 9 | 1 | 4 | +143 | 19 |
3 | Polonia Bydgoszcz | 14 | 8 | 2 | 4 | +114 | 18 |
4 | Włókniarz Częstochowa | 14 | 8 | 1 | 5 | +115 | 17 |
5 | Górnik Rybnik | 14 | 6 | 0 | 8 | −27 | 12 |
6 | Unia Leszno | 14 | 6 | 0 | 8 | −66 | 12 |
7 | Unia Tarnów | 14 | 5 | 0 | 9 | −128 | 10 |
8 | Start Gniezno | 14 | 0 | 0 | 14 | −327 | 0 |
Stal mistrzem Polski. Euforia w Rzeszowie
Sukces z 1960 roku zapoczątkował złotą erę rzeszowskiego speedwaya. W kolejnych latach Stal Rzeszów kontynuowała dobrą passę, zdobywając kolejne medale mistrzostw Polski i umacniając swoją pozycję w krajowej czołówce.
Rok 1961 przyniósł Stali Rzeszów drugi tytuł mistrza Polski, co potwierdziło dominację klubu w krajowych rozgrywkach. Rzeszowianie rozegrali 14 spotkań, z których wygrali aż 13, a jedno zremisowali. Ich bilans punktowy wyniósł imponujące +307, a przewaga nad drugim w tabeli Górnikiem Rybnik wynosiła aż 7 punktów.
Kluczowym momentem tego sezonu było zwycięstwo właśnie nad ekipą z Rybnika, głównym rywalem do tytułu. Stal Rzeszów wygrała oba mecze – na wyjeździe 45:33, a na własnym torze 49:31, co w praktyce przypieczętowało obronę tytułu.
Tabela końcowa I ligi żużlowej w 1961 roku:
Klub | M | Z | R | P | Bilans | Pkt. | |
---|---|---|---|---|---|---|---|
1 | Stal Rzeszów | 14 | 13 | 1 | 0 | +307 | 27 |
2 | Górnik Rybnik | 14 | 10 | 0 | 4 | +251 | 20 |
3 | Polonia Bydgoszcz | 14 | 9 | 0 | 5 | +63 | 18 |
4 | Unia Leszno | 14 | 6 | 1 | 7 | +37 | 13 |
5 | Włókniarz Częstochowa | 14 | 6 | 0 | 8 | -65 | 12 |
6 | Sparta Wrocław | 14 | 6 | 0 | 8 | -7 | 12 |
7 | Legia Gdańsk | 14 | 4 | 0 | 10 | -123 | 8 |
8 | Wanda Nowa Huta | 14 | 1 | 0 | 13 | -393 | 2 |
Sezon 1961 potwierdził, że Stal Rzeszów wyrasta na prawdziwą potęgą polskiego żużla. Florian Kapała ponownie zdobył tytuł Indywidualnego Mistrza Polski, a drużyna kontynuowała swoją dominację w ligowych rozgrywkach.
Złota drużyna Stali Rzeszów z 1961 roku (fot. archiwum ZKS Stal Rzeszów)
Wicemistrzostwa i brązowy medal
Po dwóch mistrzowskich sezonach Stal Rzeszów nadal pozostawała czołową drużyną w lidze, choć nie zdołała powtórzyć wyczynu z lat 1960-1961. W kolejnych latach klub nie schodził poniżej poziomu ligowej czołówki, regularnie zajmując miejsca w pierwszej czwórce Drużynowych Mistrzostw Polski.
W 1962 roku Stal Rzeszów była bliska obrony tytułu, ale ostatecznie zakończyła sezon na drugim miejscu, ustępując jedynie Górnikowi Rybnik. Kolejne sezony również przynosiły solidne wyniki – w 1963 roku Stal Rzeszów ponownie sięgnęła po srebro, a w kolejnych latach ocierała się o podium.
W 1966 roku udało się jeszcze sięgnąć po brąz, ale drużynę czekało sporo zmian. W kolejnych latach z zespołu odeszło kilku kluczowych zawodników, w tym Florian Kapała i Stefan Kępa, którzy zakończyli karierę. Pomimo tych zmian drużyna wciąż była groźna dla rywali, a stadion przy ul. Hetmańskiej nadal tętnił życiem.
Prawdziwy kryzys przyszedł w 1969 roku. Stal Rzeszów zajęła ostatnie miejsce w 1 lidze i na długie lata musiała rozstać się z żużlową elitą.
Współczesne aspiracje żużlowej Stali Rzeszów

Sukcesy z lat 60-tych roku pozostają źródłem dumy dla rzeszowskich kibiców i inspiracją dla obecnych zawodników. Pamięć o tamtych wydarzeniach jest pielęgnowana przez klub oraz lokalną społeczność, a kolejne pokolenia żużlowców starają się nawiązać do chlubnych tradycji rzeszowskiego speedwaya.
A to niespodzianka 2025-02-03 19:19:32
na filmiku z wywiadem w tle widac na podium wiwatującego Pana JAKUB GIBAŁĘ prezesa koszykarskiej Resovii HA HA HA HA
Dundee 2025-02-03 20:45:06
Jak jest członkiem rady nadzorczej spółki żużlowej to czemu miał nie świętować?
Redakcja portalu podkarpacieLIVE nie ponosi jakiejkolwiek odpowiedzialności za treść komentarzy. Każdy użytkownik reprezentuje własne poglądy i opinie biorąc pełną odpowiedzialność za ich publikację.