2024-10-06 18:30:20

Tomasz Bała: Najważniejsze jest dobro drużyny. Przyjmuję swoją rolę

fot. Robert Skalski/Stal Rzeszów
fot. Robert Skalski/Stal Rzeszów
- Wiadomo, że chcę grać jak najwięcej i chcę grać w pierwszym składzie, ale jeżeli mam wchodzić z ławki i mamy zdobywać punkty to najważniejsze jest dobro drużyny i cel jaki mam do zrealizowania, więc przyjmuję swoją rolę- mówił po meczu ze Stalą Stalowa Wola Tomasz Bała. 
 
- Tomasz Bała, zmiana=brama. Jaki jest Twój klucz do takich wyników bramkowych?
 
- Czy jest jakiś klucz? Wchodzę w każdym meczu i staram się dawać z siebie sto procent. Fajnie, że te bramki są, dające nam dzisiaj cenny punkt, ale liczyliśmy na dużo więcej w tym spotkaniu. 
 
- Podobnie mówił Marcin Kaczor, że liczyliście na więcej. Czego Twoim zdaniem zabrakło do wywiezienia kompletu punktów ze Stalowej Woli?
 
- Wydaje mi się, że trochę więcej spokoju i opanowania w drugiej połowie. Z mojej perspektywy, gdy wszedłem na boisku to naprawdę zdominowaliśmy rywala i Stalowa nie mogła wyjść z własnej połowy. Czułem z boiska, że jesteśmy blisko, żeby zaraz strzelić kolejną bramkę, ale wkradło się trochę chaosu i mecz się otworzył. Stalowa miała swoje sytuacje, my również, ale wydaje mi się, że sprawiedliwym remisie kończy się to spotkanie. 
 
 
- Na koniec takie hipotetyczne pytanie. Strzelasz bramkę po każdym wejściu z ławki rezerwowych ale nie grasz w pierwszym składzie. Bierzesz?
 
- Ciężkie pytanie. Pomidor (uśmiech). Wiadomo, że chcę grać jak najwięcej i chcę grać w pierwszym składzie, ale jeżeli mam wchodzić z ławki i mamy zdobywać punkty to najważniejsze jest dobro drużyny i cel jaki mam do zrealizowania, więc przyjmuję swoją rolę. 
 
Rozmawiał Radosław Dudek

Czytaj także

Komentarze (9)

Uwaga! Teraz komentarze są domyślnie ukryte, aby poprawić komfort korzystania z serwisu. Kliknij przycisk „Zobacz komentarze”, aby je wyświetlić i dołączyć do dyskusji.