fot. Paweł Golonka/Resovia
- Wydaje mi się, że kontrolowaliśmy ten mecz od pierwszej do ostatniej minuty. Byliśmy bardzo dobrze przygotowani do naszego przeciwnika. Znaliśmy ich mocne, jak i słabe strony, które chcieliśmy wykorzystywać- powiedział po meczu z KKS-em Kalisz trener Jakub Żukowski.
- W pierwszej kolejności bardzo chciałem pogratulować naszemu całemu zespołowi, jak i również sztabowi. Wszyscy zawodnicy, którzy grali, byli na ławce, czy zawodnicy, którzy są po lekkich urazach i jeszcze nie mogli być w kadrze, każdy z nich wykonał ogromną pracę i dołożył cegiełkę do tego zwycięstwa. Należą im się wielkie pokłony- mówił trener Jakub Żukowski.
Jakub Żukowski: Kontrolowaliśmy ten mecz od pierwszej do ostatniej minuty
- Co do meczu to wydaje mi się, że kontrolowaliśmy ten mecz od pierwszej do ostatniej minuty. Bylismy bardzo dobrze przygotowani do naszego przeciwnika. Znaliśmy ich mocne, jak i słabe strony, które chcieliśmy wykorzystywać. Zdawaliśmy sobie sprawę, że ten czas na regenerację Kalisz miał dużo mniejszy od nas, plus jeszcze podróż. Chcieliśmy to też wykorzystać.
- Intensywność moich zawodników, którzy doskakiwali była naprawdę na wysokim poziomie i z tego jest bardzo zadowolony- dodał opiekun Resovii.
Trener Resovii: Zagraliśmy bardzo dobry mecz pod względem taktycznym i był on dość widowiskowy
- Ci chłopcy są bardzo pewni siebie i znają swoje umiejętności. Już to kiedyś powtarzałem. Nawet jak te mecze czasem nam nie wychodzą i ta gra jest brzydsza niż sobie ludzie wymarzą. My punktujemy. Dzisiaj zagraliśmy bardzo dobry mecz pod względem taktycznym i był dość widowiskowy. Wprowadziliśmy też dużo młodzieży i cieszy fakt, że chłopcy wchodzą i nie są tłem, tylko równorzędnym przeciwnikiem i partnerami dla tych doświadczonych zawodników.