Stal Rzeszów pokonała Chrobrego Głogów 3-1 i jest nowym liderem Betclic 1 ligi! (fot. Chrobry Głogów)
Gole kolumbijskiego duetu przesądziły o zwycięstwie Stali Rzeszów w starciu z Chrobrym Głogów. Jednocześnie komplet punktów dał Biało-niebieskim fotel lidera tabeli.
Mecz został poprzedzony minutą ciszy ku pamięci Franciszka Smudy. Po pierwszym gwizdku sędziego do ataku ruszyli gospodarze. Strzał będącego w dogodnej pozycji Szymona Bartlewicza po rykoszecie od obrońcy nieznacznie minął słupek.
Przyjezdni odpowiedzieli uderzeniem Karola Łysiaka, które bez problemów zatrzymał bramkarz. Następnie próba Andreji Prokicia powędrowała tuż obok celu. W 13. minucie pokazał się Sebastien Thill. Pomocnik przymierzył z dystansu i z najwyższym trudem piłkę odbył Krzysztof Wróblewski.
Rzeszowianie przejęli inicjatywę i 120 sekund później dantejskie sceny działy się w polu karnym Chrobrego. Miejscowych dwukrotnie od straty gola uratowała poprzeczka, do tego kilkukrotnie piłkę sprzed linii bramkowej wybijali obrońcy.
Wysiłki podopiecznych Marka Zuba zostały nagrodzone w 30. minucie. Z rzutu rożnego dośrodkował Thill i futbolówkę w siatce z najbliższej odległości umieścił Jesus Diaz.
Kolumbijczyk mógł dopisać drugiego gola do swojego dorobku kilka chwil później, ale w decydującym momencie wdał się w drybling i obrońcy zdołali zażegnać niebezpieczeństwo. Do końca pierwszej połowy niewiele się działo, dzięki czemu wynik pozostał bez zmian.
Druga odsłona była niemal lustrzanym odbiciem poprzednich 45 minut. Na boisku rządzili i dzielili goście, którzy byli blisko podwyższenia prowadzenia. W polu karnym najwyżej wyskoczył Kamil Kościelny, jego "główka" poszybowała nad poprzeczką. Następnie akcję z prawej strony zamykał Szymon Łyczko, jednak w decydującym momencie zabrakło mu chłodnej głowy.
Aż przyszła 59. minuta i zrobiło się 2-0. Ponownie w polu bramkowym po stałym fragmencie gry odnalazł się Diaz, który dopisał kolejne trafienie na swoje konto.
Wydawało się, że przyjezdni w pełni kontrolują przebieg rywalizacji, co skłoniło rzeszowskiego trenera do zdjęcia z boiska Thilla oraz strzelca obydwu bramek. Okazało się to wodą na młyn dla przeciwników, którzy błyskawicznie zmniejszyli straty.
W 74. minucie dośrodkowanie z lewej strony wykorzystał Mateusz Ozimek i miejscowi rzucili się do huraganowych ataków. Po chwili gości uratował słupek a strzał Roberta Mandrysza z najwyższym trudem wybił bramkarz.
"Chagiery" wyraźnie podkręciły tempo i skupiły się na ofensywie, co dało więcej miejsca rzeszowianom na kontrataki. Tak też się stało w 86 minucie. Na przebój ruszył Cesar Pena, który w sytuacji sam na sam przesądził o zwycięstwie swojego zespołu.
W doliczonym czasie gry bliski szczęścia był kolejny z rezerwowych. Tomasz Bała oddał niesygnalizowany strzał z pola karnego, refleksem błysnął Tomasz Wróblewski i ostatecznie Stal zwyciężyła 3-1.
Tym samym ekipa ze stolicy Podkarpacia może cieszyć się z pierwszego miejsca w tabeli.
0-1 Jesus Diaz (30)
0-2 Jesus Diaz (59)
1-2 Mateusz Ozimek (74)
1-3 Cesar Pena (86)
Chrobry Głogów: Krzysztof Wróblewski - Przemysław Szarek (66. bartosz Biel), Mavroudís Bougaḯdis, Eryk Marcinkowski (85. Adrian Szczutowski), Jakub Kuzdra (66. Paweł Tupaj)- Patryk Szwedzik (29. Mateusz Ozimek), Szymon Lewkot (46. Kacper Tabiś), Robert Mandrysz, Szymon Bartlewicz- Dawid Hanc, Mikołaj Lebedyński.
Stal Rzeszów: Krzysztof Bąkowski- Patryk Warczak, Michał Synoś, Kamil Kościelny, Milan Simcak- Karol Łysiak, Benedykt Piotrowski, Sebastien Thill (73. Szymon Kądziołka)- Szymon Łyczko (68. Cesar Pena), Jesus Diaz (73. Krystian Wachowiak), Andreja Prokić (87. Tomasz Bała).
Sędzia: Paweł Horożaniecki
Żółte kartki: Przemysław Szarek (52-faul), Robert Mandrysz (55-faul) - Michał Synoś (41-faul), Milan Simcak (75-faul), Karol Łysiak (90-faul).
Komentarze (53)
⚠
Uwaga!
Teraz komentarze są domyślnie ukryte, aby poprawić komfort korzystania z serwisu. Kliknij przycisk „Zobacz komentarze”, aby je wyświetlić i dołączyć do dyskusji.