2024-05-24 19:05:47

Karpaty Krosno przegrały u siebie z KSZO 1929 Ostrowiec Świętokrzyski

fot. Konrad Kwolek/ Karpaty Krosno
fot. Konrad Kwolek/ Karpaty Krosno
Karpaty Krosno przegrały 0-1 u siebie z KSZO 1929 Ostrowiec Świętokrzyski w meczu 32. kolejki 3. ligi gr. IV! 
 
Jako pierwsi w tym spotkaniu zagrożenie pod bramką rywali stworzyli goście. W 11. minucie Dominik Pisarek wdarł się w pole karne gospodarzu, ale Michał Perchel wybronił jego strzał. 
 
Chwilę później to jednak Karpatom zabrakło szczęścia. Wiktor Białogłowicz był niezwykle blisko zdobycia bramki po wrzutce od Michała Stasza, jednak uderzył minimalnie niecelnie. 
 
W dalszej fazie meczu nie działo się zbyt wiele. KSZO dłużej utrzymywało się przy piłce, a gospodarze nastawieni byli wyraźnie na kontrę. 
 
Najlepszą okazję w 25. minucie dla podopiecznych trenera Waldemara Szafrana zmarnował Denys Demianenko, który z rzutu wolnego z okolicy 17. metra uderzył niczym w rugby, wysoko ponad bramką.
 
W drużynie z Ostrowca Świętokrzyskiego wyróżniał się zdecydowanie Maciej Kołoczek, który raz po raz próbował uderzeń z dystansu, które sprawiały kłopoty bramkarzowi gospodarzy.
 
Po 30. minucie meczu to Karpaty przejęły inicjatywę, a najlepszą sytuację gospodarze stworzyli sobie w 36. minucie, kiedy to Denys Prytykovskyi trafił w słupek uderzając piłkę głową po dośrodkowaniu z rzutu rożnego!
 
Niewykorzystane okazje się mszczą, czego krośnieńska drużyna doświadczyła niespełna kilka minut później. Po faulu, na 17. metrze przed polem karnym Karpat piłkę ustawił Dariusz Brągiel i uderzył płasko, mocno, obok muru, pokonując bezradnego w tej sytuacji Michała Perchela
 
Tuż przed przerwą goście mogli jeszcze zdobyć drugą bramkę, ale ofiarnie w swoim polu karnym zachowali się defensorzy Karpaty, ostatecznie oddalając zagrożenie po sporym zamieszaniu.
 
Po przerwie to goście byli groźniejsi i szybko mogli podwyższyć swoje prowadzenie. Karpaty groźniej zaatakowały dopiero w 70. minucie, gdy na bramkę gości uderzał Wiktor Białogłowicz
 
Niespełna dwie minuty później Łukasz Mazurek odebrał piłkę nieopodal bramki gospodarzy (po stracie jednego z obrońców) i pognał na bramkę rywalo, gdzie jednak został powstrzymany przez bramkarza Karpat. 
 
W 80. minucei doskonałą akcję przeprowadzili rezerwowi wprowadzeni przez trenera Waldemara Szafrana na boisko. Karol Wajs pognał lewą stroną boiska i zagrał do Francka Djoulou, który zgrał piłkę do Denysa Maschenko, a ten minimalnie się pomylił w stu procentowej sytuacji!
 
W samej końcówce to ponownie KSZO przejęło inicjatywę i nie pozwoliło już Karpatom na zbyt wiele pod swoją bramką. Wynik goście mogli jeszcze podwyższyć, ale szawankowała skuteczność. 
 
 
0-1 Dariusz Brągiel (40.) 
 
Karpaty Krosno: Perchel - Hudzik, Demianenko (60. Wlaźlik), Białogłowicz, Filipchuk (60. Wajs), Paczkowski (60. Radulj), Akhmedov (75. Maschenko), Stasz, Duda (75. Djuoulou), Prytykovskyi, Czekański
KSZO1929 Ostrowiec Świętokrzyski: Klon - Senko (90. Stefański), Zimnicki, Brągiel, Gulba, Mazurek, Tymoshenko, Domagała, Kołoczek, Żebrowski (46. Lis), Pisarek (83. Lipka)  

3 liga gr. IV - wyniki meczów 32. kolejki:

 

Tabela 3 ligi gr. IV:

 

Czytaj także

Komentarze (26)

Uwaga! Teraz komentarze są domyślnie ukryte, aby poprawić komfort korzystania z serwisu. Kliknij przycisk „Zobacz komentarze”, aby je wyświetlić i dołączyć do dyskusji.