2024-03-15 11:40:00

Dominik Marczuk: Powołanie do pierwszej reprezentacji zawsze było moim marzeniem

Dominik Marczuk z pierwszym powołaniem do reprezentacji Polski. Były zawodnik Stali Rzeszów ma pomóc kadrze w meczach barażowych o awans do EURO 24.
 
- Towarzyszą mi ogromna ekscytacja oraz poczucie szczęścia. Powołanie do tej pierwszej reprezentacji zawsze było moim marzeniem już w dzieciństwie. Cieszę się, że dostałem taką szansę. Zrobię wszystko, aby wykorzystać ją w możliwie najlepszy sposób. Pojadę tam z chęcią pokazania się z możliwie najlepszej strony. Zrobię wszystko, aby przekonać do siebie selekcjonera i by nie było to moje ostatnie powołanie do kadry - powiedział Dominik Marczuk na łamach oficjalnej strony Jagielloni Białystok.
 
- W tym miejscu chciałbym podziękować trenerowi Adrianowi Siemieńcowi oraz wszystkim kolegom z drużyny, bo bez ich pomocy nie byłoby Marczuka w reprezentacji. Chcę podkreślić, że mój sukces jest także ich sukcesem i to powołanie traktuję jako docenienie naszej postawy na przestrzeni całego sezonu - dodał były zawodnik Stali Rzeszów.
 

Czytaj także

Komentarze

Komentarze: 5

Rozwiąż działanie =

AntySral 2024-03-15 12:07:33

Uciekł spod tamy i od razu przestał śmierdzieć...

RESOVIAK 2024-03-15 13:40:00

Ciekawe kiedy nasz gwiazda Adamski dostanie powołanie do kadry

Kartel Maltański 2024-03-15 14:58:29

Albo inny rzeszowski dobrze urodzony celebrytka Bąk. Objawienie sezonu

Dębicok 2024-03-15 16:22:49

Nie trzepcie się tak nad jakimś ziomkiem z Podlaskiego. Powołanie dostał też WYCHOWANEK WISŁOKI BOCHNIEWICZ: tu Rzeszów nie ma ni co powiedzenia, bo wy nie macie od lat nikogo w reprezentacji Polski. Szkoda, że Jędza z Igloopolu się nie załapał, byłby dublet dębicki, a potem długo, długo nic....

~anonim 2024-03-15 21:09:02

To naturalizowany ukrainiec?

Redakcja portalu podkarpacieLIVE nie ponosi jakiejkolwiek odpowiedzialności za treść komentarzy. Każdy użytkownik reprezentuje własne poglądy i opinie biorąc pełną odpowiedzialność za ich publikację.

Czytaj następny news zamknij