Fot. Bartosz Czyrek.
Tuż przed przerwą reprezentacyjną odbędzie się 24. kolejka Fortuna 1 Ligi. Trudne zadanie czeka Stal Rzeszów, która przed własną publicznością podejmie Motor Lublin.
Po niepowodzeniu w starciu z Chrobrym Głogów, „biało-niebiescy” dokonali znaczącej weryfikacji celów w obecnym sezonie.
- (...) porażka pokazuje nam jakie cele zaczynają rysować się przed nami, jeśli chodzi o nasz zespół – przyznał na konferencji prasowej Marek Zub po potyczce z Chagierami.
Trenerowi wtórowali jego podopieczni.
- Wszyscy widzą, że cel jest jasny. Spokojne utrzymanie się bez walki. Na razie średnio nam to idzie. Taka jest piłka nożna. Za wszelką cenę będziemy starali się odbić- powiedział Karol Łysiak w wywiadzie dla mediów klubowych.
Opiekun rzeszowian ma kolejny powód do zmartwień. Ewentualne fiasko z Motorem mogłoby zepchnąć zespół do strefy spadkowej (zaledwie dwa punkty przewagi). Sam szkoleniowiec zaś zapisałby się jako ten, za którego kadencji Stal ustanowiła rekord porażek z rzędu.
W dotychczasowych czterech meczach rundy wiosennej rywale strzelili „Żurawiom” 12 bramek. Sprawiło, to, że drużyna z ul. Hetmańskiej zajmuje drugie miejsce od końca w kategorii straconych goli (gorsza jest tylko Resovia). Powodem do optymizmu może być spodziewany powrót Milana Simcaka, który ostatnie dwa spotkania pauzował z powodu czerwonej kartki.
Zagadką wydaje się ustawienie ofensywy na najbliższy pojedynek. Sympatycy rzeszowian liczą na Adlera Da Silvę, który od pierwszej minuty wystąpił w Głogowie. Być może sztab trenerski zaskoczy i w wyjściowym składzie wybiegnie Jesus Diaz albo… mający kontrakt od niedawna, Arsen Hrosu?
Stal po raz ostatni w walce o punkty pokonała lublinian na własnym stadionie w 2011 roku i biorąc pod uwagę obecną sytuację w tabeli- nie może sobie pozwolić na dalsze czekanie.
W składzie Motoru nie brakuje znajomych nazwisk. Pierwszoplanowe role odgrywają ex-piłkarze klubu ze stolicy Podkarpacia: Bartosz Wolski oraz Piotr Ceglarz. Ten pierwszy, który przed obecnym sezonem przeniósł się z Rzeszowa do miasta nad Bystrzycą ma na swoim koncie 6 bramek oraz dwie asysty. Z kolei Ceglarz, reprezentujący Stal w latach 2017-19 z 7 golami jest najskuteczniejszym strzelcem zespołu, do tego sześciokrotnie popisał się ostatnim podaniem. Innym zawodnikiem mającym w swoim CV występy w rzeszowskiej ekipie jest jej wychowanek, Michał Żebrakowski.
Byli rzeszowianie mogą liczyć na wsparcie takich graczy jak, mającego za sobą występy w Widzewie Łódź, Sebastiana Rudola, wychowanka Wisły Kraków, Pawła Stolarskiego czy Samuela Mraza.
Jednak największym, a przynajmniej najgłośniejszym, atutem lubelskiego zespołu jest trener Goncalo Feio. Znany z wielu pozaboiskowych perypetii (jak choćby z obrażania pracowników klubu czy rzucania kuwetą w dokumenty) Portugalczyk skupia na sobie uwagę mediów, jednocześnie zdejmując presję ze swoich zawodników a ci odpłacają mu się dobrą grą.
Dość powiedzieć, że obok Arki Gdynia, Motor jest najlepiej punktującą drużyną w lidze. Świetnym argumentem jest także aktualny ranking rozgrywek. W nim, należący do jednego z najbogatszych Polaków, Zbigniewa Jakubasa, klub plasuje się tuż za czołową trójką i do miejsca premiowanego bezpośrednim awansem brakuje mu czterech punktów.
Sobotnie spotkanie poprowadzi Damian Sylwestrzak a jego pierwszy gwizdek rozlegnie się o godzinie 17:30. Transmisja będzie dostępna na Polsat Sport Extra oraz na Polsat Box.
Czytaj także
2024-03-14 23:23
Czy Błękitni znów zaskoczą swojego rywala? Ważny mecz w Wiśniowej
2024-03-15 10:07
Stal Mielec jedzie po kolejne punkty do Lubina
Komentarze (10)
⚠
Uwaga!
Teraz komentarze są domyślnie ukryte, aby poprawić komfort korzystania z serwisu. Kliknij przycisk „Zobacz komentarze”, aby je wyświetlić i dołączyć do dyskusji.