Błękitni Ropczyce złożyli protest po meczu z Izolatorem Boguchwała! (fot. Wisłoka Dębica)
W ramach 12. kolejki 4 ligi podkarpackiej Błękitni Ropczyce przegrali z Izolatorem Boguchwała 1-6. Po tym spotkaniu klub z Ropczyc zwrócił się z pismem do Wydziału Dyscypliny i Kolegium Sędziów Podkarpackiego ZPN wyrażając swój protest do zachowań sędziego Krystiana Kołodzieja.
Błękitni Ropczyce w ostatniej kolejce ulegli na wyjeździe Izolatorowi Boguchwała 1-6. Sporo kontrowersji w tym spotkaniu wzbudziło jednak zachowanie arbitra, który najpierw nie uznał bramki dla Błękitnych, a potem wykluczył z gry Dominika Ochała.
- W trakcie spotkania mieliśmy do czynienia z kilkoma rażącymi błędami sędziowskimi, które z perspektywy Klubu, miały istotny wpływ na ostateczny wynik spotkania- czytamy na początku komunikatu Błękitnych Ropczyce.
Błękitni Ropczyce lepiej weszli w to spotkanie i w 22. minucie objęli prowadzenie. W polu karnym odnalazł się Mateusz Bieniek i pokonał Kamila Dybskiego. Miejscowi zdołali doprowadzić do wyrównania dziesięć minut później, kiedy z okolicy 20. metra celnie przymierzył Dominik Oreńczuk.
Jeszcze przed przerwą Izolator Boguchwała zdobył drugiego gola, kiedy po rzucie rożnym do siatki trafił Aleksander Gajdek.
"Sędzia dopatrzył się przewinienia i nie uznał prawidłowo zdobytej bramki"
Tuż po zmianie stron miejscowi wyszli już na dwubramkowe prowadzenie po trafieniu Krystiana Wilka. Błękitni ruszyli do odrabiania strat i wtedy rozpoczęły się pierwsze kontrowersje.
- W 50 minucie Dominik Ochał po dośrodkowaniu z rzutu rożnego przez Mateusza Bieńka wyskoczył najwyżej w polu karnym i zdobył prawidłową bramkę na 2-3. Niestety ku zdziwieniu wszystkich osób zgromadzonych na Izo Arenie sędzia dopatrzył się przewinienia w polu karnym przez naszego zawodnika i nie uznał prawidłowo zdobytej bramki- czytamy w dalszej części komunikatu Błękitnych Ropczyce.
- Decyzja ta spotkała się z pretensjami naszych zawodników i sztabu szkoleniowego co skutkowało czerwoną kartką dla trenera Rafała Rudnego i żółtą kartką dla Bartosza Darłaka.
Skrót meczu Izolator Boguchwała - Błekitni Ropczyce
"Sędzia spotkania zupełnie stracił kontrolę nad wydarzeniami na boisku i poza nim"
- Niestety od tej sytuacji sędzia spotkania zupełnie stracił kontrolę nad wydarzeniami na boisku i poza nim, a swoimi decyzjami rażąco naruszył zasady gry w piłkę nożną. W 60 minucie postanowił ukarać żółtą kartką Dominika Ochała za faul na napastniku gospodarzy, a chwilę później pokazał czerwoną kartkę naszemu obrońcy- opisują dalszą część spotkania Błękitni Ropoczyce.
Sytuacja ta ponownie wprawiła w osłupienie wszystkich ludzi na Izo Arenie, ponieważ cała trójka sędziowska nie potrafiła zweryfikować komu sędzia główny pokazał kartkę w 51. minucie, a pokazał ją Bartoszowi Darłakowi. Tym samym przez rażący błąd sędziego nasz zespół musiał radzić sobie w dziesiątkę.
"Mamy głęboką nadzieję, że konsekwencje wobec sędziego zostaną wyciągnięte"
- Od tego momentu morale naszych zawodników znacznie podupadły i to zespół gospodarzy przejął całkowitą kontrolę nad dalszym przebiegiem meczu, który ostatecznie zakończył się rezultatem 6-1 dla Izolatora. Nasz Klub wniósł odwołanie oraz skargę do Podkarpackiego Kolegium Sędziów i Podkarpackiego Związku Piłki Nożnej na zachowanie sędziego Krystiana Kołodzieja w tym spotkaniu.
- Mamy głęboką nadzieję, że konsekwencje wobec sędziego zostaną wyciągnięte, a niesłusznie pokazane kartki sztabowi szkoleniowemu oraz Dominikowi Ochałowi zostaną anulowane.