fot. Pogoń-Sokół Lubaczów
W starciu dwóch beniaminków zdecydowanie lepszy ten z Lubaczowa. Cztery bramki strzelone przez zespół Valeriy'a Sokolenko potwierdziły wysoką formę jego podopiecznych na początku rozgrywek IV ligi podkarpackiej.
Dobre zawody rozegrał najlepszy strzelec ubiegłego sezonu w IV lidze podkarpackiej, Szymon Dziadosz. Do dwóch bramek dorzucił świetną asystę przy pierwszym, otwieracjącym wynik tego meczu trafieniu Jakuba Lorenca.
Kolejne dwie bramki to popis wspomnianego już Szymona Dziadosza, który w przeciągu pięciu minut dwukrotnie znalazł sposób na Macieja Siudaka, golkipera Sokoła Kamień.
Rezultat tego pojedynku ustalił w doliczonym czasie gry Jakub Szczybyło, po podaniu od Kacpra Ropa. Młody obrońca lubaczowskiego zespołu pojawił się na boisku kilka minut wcześniej.
Dzięki tej wygranej beniaminek Pogoń-Sokół Lubaczów zasiadł na pozycji lidera IV ligi podkarpackiej, mając w swoim dorobku 10 punktów, tyle samo co drugi w tabeli Wisłok Wiśniowa.
Sokół Kamień - Pogoń-Sokół Lubaczów 0-4 (0-1)
0-1 Jakub Lorenc (14)
0-2 Szymon Dziadosz (64)
0-3 Szymon Dziadosz (69)
0-4 Jakub Szczybyło (90+3)
Sokół Kamień: Siudak - Rychel, Piekut, Zbyradowski, Konefał - Tłuczek, Podstawek, Stępniowski - Majka, Piechniak, Dec.
Pogoń-Sokół Lubaczów: Siryk - Hojdak (58 Matofij), Gul, Duda, Basznianin (65 Rop), Rębisz (72 Hawrylak), Dziadosz, Roslyakov, Gliniak (78 Sitek), Fedan (85 Szczybyło), Lorenc (68 Grabowski).