KS Wiązownica wygrał 2-0 z KSZO Ostrowiec Świętokrzyski w meczu 3. kolejki rozgrywek 3 ligi gr. IV.
Gole Szymona Raka i Dmytro Suly, sprawiły, że z trzech punktów mogli się cieszyć zawodnicy Waldemara Warchoła, dzięki czemu przesuną się w górę tabeli.
Przed pierwszym gwizdkiem arbitra cel obydwu drużyn był jasny: zdobyć komplet punktów i wydobyć się ze strefy spadkowej.
KS Wiązownica lepszy od KSZO Ostrowiec
Początek rywalizacji pokazał, że na stadionie przy ul. Sportowej nudy nie będzie. Najpierw w dogodnej sytuacji źle przyjął piłkę Adrian Szynka i gospodarze od razu wyprowadzili kontrę. Podanie Sebastiana Raka zmarnował jednak Arkadiusz Kasia, nie trafiając w światło bramki.
W 10. minucie w pole karne przyjezdnych wpadł Rafał Michalik, którego nieprzepisowo powstrzymywał Mateusz Jarzynka i sędzia podyktował rzut karny. Do piłki podszedł Kornel Kordas, ale nie zdołał pokonać Michała Kota. Bramkarz KSZO zdołał także obronić dobitkę defensora miejscowych i podopieczni Rafała Wójcika mogli odetchnąć z ulgą.
Po kilku chwilach Michalik ponownie padł w szesnastce gości, ale tym razem zarobił żółtą kartkę za symulowanie. Piłkarze Waldemara Warchoła dopięli swego w 20. minucie. Na strzał zza pola karnego zdecydował się Szymon Rak i futbolówka wpadła w lewy róg bramki Kota.
Rywale odpowiedzieli 5 minut później i od razu mogli wyrównać. Dwójkowa akcja Szynki z Franciszkiem Lipką skończyła się sytuacją sam na sam tego drugiego, na posterunku był jednak Mateusz Zając. Reakcja wiązowniczan była niemal natychmiastowa. Dmytro Sula zagrał do Grzegorza Janiczaka, ale ten spudłował.
Żar lejący się z nieba sprawił, że po przerwie na wodę drużyny zwolniły tempo gry, na czym wyraźnie ucierpiało widowisko. Większych emocji w tej części pojedynku nie było i na zmianę stron w lepszych humorach schodzili gospodarze.
Dmytru Sula przypieczętował wygraną KS-u Wiązownica
Druga odsłona zaczęła się najgorzej jak mogła dla przyjezdnych. Po zagraniu z prawej strony boiska uderzał Michalik, piłka odbiła się od poprzeczki i z najbliższej odległości wepchnął do ją do bramki Sula.
Taki cios po wyjściu z szatni sprawił, że KSZO zareagowało dopiero w 57. minucie. Strzałem głową popisał się Szynka, ale świetnie interweniował Zając który efektownie sparował nad bramkę. Próbował jeszcze Łukasz Mazurek II, lecz zabrakło mu precyzji.
Goście szukali swoich szans po stałych fragmentach gry, te jednak nie stanowiły większego zagrożenia dla dobrze dysponowanego bramkarza gospodarzy.
W 88. minucie swoją okazję miał wprowadzony z ławki rezerwowych Michał Musik, Kot nie dał się pokonać po raz trzeci. Golkiper gości obronił także strzał Serhiya Melinyshyna z rzutu wolnego i po chwili sędzia odgwizdał koniec meczu, co spotkało się z uzasadnioną radością na trybunach.
1-0 Szymon Rak (20)
2-0 Dmytro Sula (48)
KS Wiązownica: Mateusz Zając - Maciej Tonia, Serhiy Melinyshyn, Daniel Cieśla, Kornel Kordas- Rafał Michalik (58. Jakub Tabor), Grzegorz Janiczak, Arkadiusz Kasia, Marcin Bacza (66. Wesley Omuru), Sebastian Rak- Dmytro Sula (82. Michał Musik).
KSZO 1929 Ostrowiec Świętokrzyski: Michał Kot - Mateusz Jarzynka (46. Łukasz Mazurek II), Damian Mężyk, Jarosław Lis (46. Dariusz Brągiel), Łukasz Mazurek I, Maciej Kołoczek – Patryk Orlik (46. Patryk Domagała), Michał Nawrot, Adrian Szynka, Paweł Zdyb (59. Bartosz Zimnicki)- Franciszek Lipka (59. Kacper Żebrowski).
Autor: Radosław Dudek
3 liga gr. IV - wyniki meczów 3. kolejki:
Tabela 3 ligi gr. IV:
KS Wiązownica - KSZO Ostrowiec Świętokrzyski [WYPOWIEDZI POMECZOWE]
Waldemar Warchoł (KS Wiązownica, trener):
Rafał Wójcik (KSZO Ostrowiec Świętokrzyski):
Mateusz Zając (KS Wiązownica):