fot. Asseco Resovia
Asseco Resovia przegrała obydwa mecze półfinałowe Plus Ligi z Grupą Azoty ZAKSĄ Kędzierzyn-Koźle. Zobaczcie co po tych pojedynkach powiedział nam Jakub Kochanowski, środkowy "Pasiaków".
- Długo siedział Wam w głowach pierwszy mecz, przegrany z ZAKSĄ?
- W głowach nie. Myślę, że długo nam siedział w mięśniach. Dokładnie w ten sam sposób co drużynie ZAKSY. Pod tym względem warunki były wyrównane.
- Na co uczulał się trener Medei, gdy za linią dziewiątego metra stanął David Smith? Mecz zaczęliście nienajlepiej od 0-5.
- Nie mogę Ci powiedzieć na co nas uczulał. Mamy przed sobą jeszcze trzeci mecz, być może czwarty i piąty. Szczegóły tego o czym rozmawiamy będę musiał zostawić dla siebie.
- Co zrobiłbyś, aby znaleźć receptę na ataki Bartosza Bednorza?
- Nie jest tajemnicą, że Bartek jest w doskonałej dyspozycji. Z doświadczenie wiem, że taką formę ciężko jest utrzymać na przestrzeni iluś meczów z rzędu. Bartosz dobrze gra już od ćwierćfinału, także liczę na jego kryzys, a my będziemy gotowi.
- Z jakim nastawieniem jedziecie do Kędzierzyna-Koźla? Sytuacja jest dość trudna... ZAKSA wygląda bardzo dobrze, a Resovia w tym sezonie ma spore problemy z grą przeciwko drużynom pierwszej czwórki.
- ZAKSA gra dobrze i nie jest to żadna tajemnicy. Naszym planem jest, aby pojechać, walczyć tam i zagrać dobre spotkanie. Jeżeli uda nam się zagrać lepiej niż ZAKSA to doprowadzimy do czwartego, a potem być może do piątego meczu. Jeśli nie wzniesiemy się na taki poziom to pozostaje nam walka o trzecie miejsce. Na pewno nie zwiesimy głów i będziemy walczyć.
Rozmawiał Radosław Dudek
Czytaj także
2023-04-24 10:45
Sokół Łańcut z utrzymaniem w lidze! W czwartek ostatni mecz domowy
2023-04-24 15:11
Bartosz Bednorz: Gramy kapitalną siatkówkę!
2023-04-24 16:17
WIDEO: Przed meczem Stal Rzeszów - Sandecja Nowy Sącz [STUDIO]
Komentarze (1)
⚠
Uwaga!
Teraz komentarze są domyślnie ukryte, aby poprawić komfort korzystania z serwisu. Kliknij przycisk „Zobacz komentarze”, aby je wyświetlić i dołączyć do dyskusji.