2023-01-26 13:10:39

Adam Majewski przed meczem z Lechem Poznań: Zrobimy wszystko, żeby znowu sprawić niespodziankę

 Już jutro wraca PKO BP Ekstraklasa. Stal Mielec na własnym stadionie zmierzy się z Lechem Poznań. Zobaczcie, co przed tym spotkaniem mówił trener Adam Majewski.
 
 - Trenuje się po to, żeby grać i tak jest o wiele lepiej niż w starych czasach, gdzie przerwa między rundami trwała trzy miesiące i to był bardzo długi okres. Dlatego przerwa krótka, intensywna, fajnie, że zaczynamy, mam nadzieję, że warunki atmosferyczne będą dobre, a na ten moment wydaje mi się, że wszystko jest okej- powiedział trener Stali Mielec.
 
- Chcieliśmy optymalnie wykorzystać ten czas, pracowaliśmy nad wszystkimi elementami. Oczywiście też nam nie pomogła sytuacja z odejściem Saida Hamulicia, która troszeczkę trwała w związku z tym musieliśmy czekać na transfery, dlatego w ostatnich dniach dołączył do nas Rauno Sappinen, mam nadzieję, że w przeciągu jednego, dwóch dni dołączy do nas kolejny zawodnik i trzeba będzie ich wdrożyć w nasz sposób grania. Pozostali zawodnicy trenowali sumiennie i uważam, że jesteśmy dobrze przygotowani pod względem taktycznym i motorycznym do pierwszego spotkania- mówił trener Adam Majewski. 
 
- Myślę, że poza Saidem, który został wypromowany też przez pozostałych zawodników i całą drużynę, jest to najwyższy transfer w historii klubu, w tym momencie nie zanosi się już na żadne odejścia, bo nasza kadra nie jest zbyt szeroka, ale udało się w końcu zacząć budować zespół. Podpisaliśmy też kontrakty na nowy sezon, dlatego myślę, że nie będzie powtórki z rozrywki i w pierwszych spotkaniach nie będziemy mieli na przykład zawodników ofensywnych. Takiej sytuacji nie będzie, dlatego jesteśmy zupełnie w innym miejscu- powiedział Adam Majewski.
 
- Patrząc na sytuację kadrową Lecha Poznań, praktycznie się ona nie zmieniła, dlatego tutaj Lech ma szeroką kadrę, bardzo dużo zawodników o wysokich umiejętnościach indywidualnych, którzy jedną akcją mogą przesądzić o losach spotkania, ale skoro nam się udało pół roku temu, gdzie nikt na nas nie liczył, mam nadzieję, że teraz również powalczymy. Tak naprawdę dzieli nas nadal sto milionów złotych w budżecie, natomiast w tabeli dzieli nas tylko jeden punkt i zrobimy wszystko, żeby znowu sprawić niespodziankę- mówił szkoleniowiec Stali Mielec. 
 

Czytaj także

Komentarze

Komentarze: 0

Rozwiąż działanie =

Redakcja portalu podkarpacieLIVE nie ponosi jakiejkolwiek odpowiedzialności za treść komentarzy. Każdy użytkownik reprezentuje własne poglądy i opinie biorąc pełną odpowiedzialność za ich publikację.

Czytaj następny news zamknij