Co czeka reprezentację Polski po Mundialu 2022?

Powoli opadają już emocje, związane z występem reprezentacji Polski na Mistrzostwach Świata 2022. Przypomnijmy, że z jednej strony biało-czerwoni osiągnęli historyczny sukces, awansując z grupy po blisko czterech dekadach przerwy, ale z drugiej styl gry i atmosfera wokół kadry była tak zła, że Cezary Kulesza podjął decyzję o zakończeniu współpracy z selekcjonerem Czesławem Michniewiczem. Co więc czeka reprezentację Polski w najbliższych dniach, tygodniach i miesiącach? Sprawdźmy.

Bez dwóch zdań tematem numer jeden wokół reprezentacji Polski jest obecnie wybór następcy Czesława Michniewicza. Podobnie, jak w zakładach bukmacherskich jest każdego dnia szansa na nowy bonus, tak samo w kontekście nowego selekcjonera każdego dnia pojawia się praktycznie nowe nazwisko. Tak naprawdę ciężko o konkrety, bowiem wszystko opiera się na dziennikarskich spekulacjach.
 
Z jednej strony pojawiają się przecieki, że nowym selekcjonerem reprezentacji Polski zostanie duże zagraniczne nazwisko. Miałby to być trener, wobec którego czołowi piłkarze naszej kadry poczują respekt. Zdaje się, że właśnie to było głównym problemem w relacjach liderów kadry z Czesławem Michniewiczem. Mówi się o Petkoviciu, Bento, Renardzie czy Szewczence.

Z drugiej jednak strony, część dziennikarzy spekuluje, że Prezes Polskiego Związku Piłki Nożnej, Cezary Kulesza, wcale nie jest przekonany do opcji zagranicznej. Jak mało kto pamięta w jakich okolicznościach z kadrą żegnał się Paulo Sousa, a przecież niewiele lepiej wyglądało to jeszcze wcześniej w przypadku Leo Benhakkera. Mówi się też, że Kulesza chciałby trenera, z którym się dogada. Nie jest tajemnicą, że Prezes Polskiego Związku Piłki Nożnej mówi płynnie po polsku i rosyjsku. Stąd forsowana może być opcja krajowa, a jednym z niespodziewanych faworytów ma być... Jan Urban. Inną z opcji, o której ćwierkają wróbelki jest Marek Papszun. W kuluarach mówiło się też o Macieju Skorży, ale były trener Lecha Poznań ponoć już miał odmówić Cezaremu Kuleszy.

Jedyne, co można stwierdzić na ten moment z pełną dozą pewności, to fakt, że nowego selekcjonera reprezentacji Polski poznamy do końca stycznia 2023 roku. Potwierdził to zresztą Cezary Kulesza w jednym z ostatnich wywiadów.

Pewne jest to, że nowy selekcjoner reprezentacji Polski nie będzie miał zbyt wiele czasu, żeby zapoznać się z kadrą i wdrozyć swoje pomysły. Wszystko dlatego, że formalnie funkcję selekcjonera obejmie na początku lutego, a już w końcówce marca czekają nas pierwsze mecze eliminacji Euro 2024.

Reprezentacja Polski trafiła do eliminacynej grupy z Czechami, Albanią, Mołdawią oraz Wyspami Owczymi. I właśnie z tymi dwiema reprezentacjami - Czechami oraz Albanią zagramy już w marcu 2023 roku.

24 marca 2023 roku reprezentacja Polski zagra na wyjeździe z Czechami, a cztery dni później, a więc 27 marca 2023 roku Polacy podejmą na własnym stadionie Albanię. Liczymy na dobry debiut nowego selekcjonera i sześć punktów na koncie biało-czerwonych po marcowych meczach eliminacji Mistrzostw Europy 2024.

Przypomnijmy, że Euro 2024 zostanie rozegrane w Niemczech, a inaugurację turnieju zaplanowno na dzień 14 czerwca 2024 i będzie miała ona miejsce w stolicy naszych zachodnich sąsiadów, Berlinie.