fot. Robert Skalski/Stal Rzeszów
Stal Rzeszów przełamała passę wyjazdowych meczów bez zwycięstwa. Podopieczni Daniela Myśliwca pokonali Sandecję Nowy Sącz jedną bramką, a autorem zwycięskiego gola był Damian Michalik.
Już w 2. minucie tego meczu gospodarze mieli doskonałą sytuację, aby wyjść na prowadzenie. W polu karnym nieodpowiedzialnie zachował sie Bartłomiej Poczobut i zagrał piłkę rękę, arbiter nie miał wątpliwości i podyktował rzut karny. Do futbolówki ustawionej na jedenastym merze podszedł Damir Sovsic i uderzył w lewy róg bramki, jego intencje wyczuł Przemysław Pęksa i kolejny raz w tym sezonie wybronił jedenastkę.
Chwilę później Stalowcy ruszyli do ataku, w 14. minucie goście dobrze rozegrali rzut rożny, ale niebezpieczeństwo zażegnał stojący obok słupka Dawid Szufryn. Trzy minuty później znów groźnie zrobiło się w polu karnym "Sączersów", Patryk Małecki uderzał na bramkę, ale ostatecznie piłkę z linii bramkowej wybił Łukasz Kosakiewicz.
Około 21. minuty groźny strzał oddał Jakub Wróbel, ale piłka powędrowała obok słupka, a dodatkowo arbiter odgwizdał spalonego. Obie drużyny stwarzały sobie sytuacje, ale brakowało skuteczności. W 38. minucie z okolicy 20. metra uderzał Bartosz Wolski, ale piłka poszybowała nad poprzeczką. Przed zakończeniem pierwszej połowy swojej szansy szukał jeszcze Damian Michalik, ale w ostatniej chwili uprzedził go obrońca gospodarzy.
Początek drugiej połowy był spokojniejszy i przez kilka pierwszych minut żadna z drużyn nie stworzyła poważniejszego zagrożenia. Około 60. minuty Łukasz Kosakiewicz uderzał z narożnika pola karnego, ale nad bramką. Później Stal przejęła całkowicie kontrolę nad tym meczem, dobrą zmianę wniósł Ramil Mustafaev, który zastąpił Patryka Małeckiego.
Podopieczni Daniela Myśliwca dominowali w każdym elemencie i cały czas operowali piłką na połowie przeciwnika. W 74. minucie doczekaliśmy się otwarcia wyniku. Damian Michalik rozpoczął indywidualną akcję z prawej strony, zszedł do środka i lewą nogą uderzył na bramkę. Po rykoszecie piłka wpadła do siatki i Stal Rzeszów objęła zasłużone prowadzenie.
W 80. minucie drugą żółtą kartką ukarany został Łukasz Góra i goście kończyli ten mecz w dziesiątkę. W końcówce gospodarze próbowali doprowadzić do wyrównania, ale piłka nie znalazła drogi do bramki. Stalowcy dowieźli zwycięstwo do ostatniego gwizdka i dopisali kolejne trzy punkty do ligowej tabeli.
0-1 Damian Michalik (74)
Sandecja Nowy Sącz: Dawid Pietrzkiewicz - Łukasz Kosakiewicz (71, Kacper Gach), Dawid Szufryn (83, Giorgi Merebaszwili), Michal Piter-Bučko (71, Maissa Fall), Kamil Słaby - Tomasz Nawotka, Ivan Nekić, Sylwester Lusiusz, Damir Šovšić, Michał Surzyn (60, Krzysztof Toporkiewicz) -Jakub Wróbel (60, Mariusz Gabrych).
Stal Rzeszów: Przemysław Pęksa - Franciszek Polowiec, Łukasz Góra, Paweł Oleksy, Piotr Głowacki - Damian Michalik (83, Krystian Wrona), Bartłomiej Poczobut, Bartosz Wolski, Dawid Olejarka (56, Kacper Piątek), Andreja Prokić - Patryk Małecki (66, Ramil Mustafajew).
żółte kartki: Nawotka - Poczobut, Góra, Polowiec, Wrona, Mustafajew.
czerwona kartka: Łukasz Góra (80. minuta, Stal, za drugą żółtą).
Czytaj także
2022-09-16 10:57
Ruszyła Super Liga 6! Pokaźne zwycięstwo na inaugurację
Komentarze (29)
⚠
Uwaga!
Teraz komentarze są domyślnie ukryte, aby poprawić komfort korzystania z serwisu. Kliknij przycisk „Zobacz komentarze”, aby je wyświetlić i dołączyć do dyskusji.