Rezerwy Stali Rzeszów nie dały szans SPEC Stali Łancut

fot. Robert Skalski/Stal Rzeszów

Rezerwy Stali Rzeszów wróciły na zwycięski szlak. Podopieczni Sławomira Szeligi w meczu 3. kolejki 4 ligi podkarpackiej pokonali SPEC Stal Łańcut.

Początek spotkania był wyrównany, a oba zespoły miały swoje okazje. SPEC Stal Łańcut chciała tego dnia za wszelką cenę odkupić winy za ostatnią porażkę z Wólczanką Wólka Pełkińska. Mimo kilku niezłych okazji, brakowało jednak konkretów. Podopieczni Krzysztofa Koraba popełniali też błędy, a konsekwencją jednego z nich był rzut karny, którego na gola zamienił Victor Guedes.

Rezerwy Stali Rzeszów dostały wiatru w żagle i siedem minut później, było już 0-3, a piłkę w siatce umieścił Jakub Lorek. Łańcucianie w końcówce pierwszej połowy próbowali jeszcze zmniejszych straty, ale przyjezdni nie dali sobie wbić gola. Po przerwie obraz gry nie uległ zmianie i nadal lepiej prezentował się beniaminek 4 ligi podkarpackiej.

Podopieczni Sławomira Szeligi cały czas robili swoje i w 66. minucie podwyższyła na 0-3, a z gola cieszył się Manuel Ponce Garcia. Zespół z Łańcuta w kolejnych minutach próbował zmniejszyć straty, ale goście dobrze się bronili. Ostatecznie więcej trafień już nie odnotowano i lepsze humory po końcowym gwizdku, miał drugi zespół Stali Rzeszów.

0-1 Victor Guedes (29)

0-2 Jakub Lorek (36)

0-3 Manuel Ponce Garcia (66)

Rezerwy Stali Rzeszów nie dały szans SPEC Stali Łancut

Wyniki meczów 3. kolejki:

Tabela 4 ligi podkarpackiej:

Czytaj także

Komentarze (13)

Wideo z meczów

Zdjęcia z meczów

PDK LIVE NA FB