Emocji nie brakowało! Cellfast Wilki Krosno przegrały na wyjeździe z Trans FM Landshut Devils

Nie brakowało emocji na stadionie w Landshut. Przez cały mecz wynik tasował się i co bieg wyłaniał się nowy zwycięzca. Pomimo osłabienia Cellfast Wilków Krosno, klub fenomenalnie poradził sobie z tą sytuacją, i żaden z zawodników nie zawiódł, co więcej godnie reprezentował Vaclava Milika. Nie był to łatwy mecz, gdyż zarówno gospodarze, jak i goście nie chcieli oddać punktów bonusowych.

Już w biegu pierwszym konieczne było zastosowanie Zastępstwa Zawodnika. Za Milika pojechał Mateusz Szczepaniak, który zdobył pierwsze 3 punkty. Rafał Karczmarz utrzymywał się na drugiej pozycji, ale przez cały wyścig próbował go wyprzedzić Huckenbeck. Udało mu się to ostatnim łuku przed zakończeniem biegu. W ten sposób gospodarze uniknęli podwójnej przegranej.

Emocje w biegu 5! Za Milika pojechał Karczmarz, który zdecydowanie nie zawiódł. Po starcie uplasował się na drugiej pozycji, jednakże przez cały czas widać było, że próbował powalczyć o notę wyżej. Na ostatnim łuku podjął się ostatniej próby wyprzedzenia Madsa Hansena i ku uciesze i zaskoczeniu kibiców udało mu się to na prostej!

Bieg 9. Gospodarze wyszli śmiało ze startu i jechali po podwójne zwycięstwo i wyjście na pewniejsze prowadzenie po serii remisów. Wydawało się, że nic w tej sytuacji się nie zmieni i Wilki Krosno zdobędą tylko jeden punkt w tym wyścigu. Sytuacja losowa sprawiła, że Nillsonowi jadącemu na drugiej pozycji zepsuł się motor, przez co Szczepaniak wskoczył na lokatę wyżej, broniąc wyniku drużyny. Wówczas było 27:27. Obie drużyny balansowały na granicy wygranej i przegranej przez cały mecz, ponieważ po 10. biegu odnotowano już 4. remis z rzędu.

Przełamanie nadeszło po przerwie w biegu nr 11. Gospodarze na czele z Huckenbeckiem i Hansenem wyszli dobrze na prowadzenie, blokując Musielaka i odbierając mu jedyną okazję na poprawienie wyniku. Diabłom udało się wygrać podwójnie bieg, przez co wyszli na 4 punktowe prowadzenie. Na tablicy widniało już 35:31.

W Wilkach wciąż tliła się nadzieja na wygranie tego trudnego meczu, ale niestety Tobiasz Musielak popełnił kuriozalny błąd w biegu nominowanym, ponieważ otrzymał drugie ostrzeżenie za utrudnienie startu. Tym samym decyzją sędziego został on wykluczony. Na torze wówczas został Rafał Karczmarz, który przez chwilę był na drugiej pozycji, ale pewnie wyprzedził go Bloedorn.

Sytuacja odwróciła się w biegu 15. Na tor upadł Mateusz Szczepaniak, przez co wyścig został przerwany. Po przeanalizowaniu sędzia zdecydował o wykluczeniu tym razem zawodnika Landshut Devils- Dimitra Berge za bycie winnym tej sytuacji. W powtórce dużo się jednak nie zmieniło, ponieważ drużyny pomimo okrojonego składu wywalczyły remis. Ostatecznie Trans FM Landshut Devils wygrały z Cellfast Wilkami Krosno 49:41.

Punktacja

Trans FM Landshut Devils (49):

9. Kai Huckenbeck 12+1 (2, 1*, 3, 3, 3)
10. Kim Nilsson 3+1 (1*, 2, d, u, -)
11. Michael Haertel 1+1 (0, 0, 1*, -)
12. Mads Hansen 10+1 (1, 2, 2, 2*,3)
13. Dimitri Berge 8+1 (0, 2*, 3, 3, w)
14. Norick Bloedorn 9+1 (3, 2, 0, 2, 2*)
15. Erik Bachhuber 6+2 (2*, 3, 1)

Cellfast Wilki Krosno (41):

1. Rafał Karczmarz 7 (1, 3, 1, 1, 0, 1)
2. Mateusz Szczepaniak 11+1 (3, 2*, 0, 2, 3, 1)
3. Vaclav Milik
4. Tobiasz Musielak 7+1 (3, 1, 1*, 1, 1, w)
5. Andrzej Lebiediew 15 (3, 3, 2, 3, 2, 2)
6. Franciszek Karczewski 1 (1, 0, 0)
7. Krzysztof Sadurski 0 (0, 0, 0)
9. Kacper Szopa