fot.własne
Nudy nie było! PGE FKS Stal II Mielec postawiła warunki w tym meczu i mimo kłopotów w końcówce pokonała ekipę Sokoła Kamień 5-3. To mielczanie zatrzymają cenne punkty u siebie. Środowy mecz o godzinie 15 rozegrany został w Mielcu w ramach 26. Kolejki 4. ligi podkarpackiej.
Rezerwy Stali Mielec w tabeli 4 ligi podkarpackiej znajdują się tylko o jedną pozycję wyżej i lepszą formę od Sokoła Kamień pokazały też dziś. Strzelanie zaczęli gospodarze, a po raz pierwszy piłka do siatki wpadła w tym spotkaniu w 16. minucie, a na listę strzelców wpisał się Jakuba Wawszczyka, sprowadzony przed rundą wiosenną do pierwszej drużyny z Sandecji Nowy Sącz.
To trafienie dodało skrzydeł mieleckiej drużynie i ta z każdą minutą zaczęła się rozkręcać. Dwukrotnie na listę strzelców Adrian Szczutowski, który w tym starciu zasłużył na dużą pochwałę. 10 minut przed końcem pierwszej połowy arbiter odgwizdał rzut karny dla gospodarzy, który pewnie wykonał Szymon Kardyś.
Stal w drugiej odsłonie kontrolowała przebieg boiskowych wydarzeń, choć Sokół także miał swoje okazje. Podopieczni Marka Kusiaka nie poddawali się i w 55. minucie strzelili na 4-1, a do siatki trafił Kacper Piechniak. Ekipa z Kamienia ani myślała się zatrzymywać i szybko rozpoczęła poszukiwania kolejnych bramek.
Beniaminek 4 ligi podkarpackiej sprawiał niemało problemów ekipie Stali, która zaczęła popełniać błędy. Sokół zaś robił swoje i od 79. minuty przegrywał już tylko 4-2, a piłkę do własnej siatki skierował Kacper Łebek. Dało to trochę siły i motywacji ekipie gości, którzy pełni mobilizacji ustrzelili bramkę numer trzy dla swojej drużyny w doliczanym czasie gry, autorstwa Kacpra Piechniaka.
Zapowiadała się więc bardzo ciekawa końcówka. Sokół poczuł wiatr w żagle i za wszelką cenę starał się doprowadzić do wyrównania. Goście postawili wszystko na jedną kartę, jednak ostatecznie nie udało im się doprowadzić do wyrównania. Zimną krew bowiem zachowała Stal, która chwilę przed końcem strzeliła na 5-3, a na listę strzelców wpisał się Dawid Poręba.
1-0 Jakub Wawszczyk (16)
2-0 Adrian Szczutowski (24)
3-0 Adrian Szczutowski (26)
4-0 Szymon Kardyś (35-rzut karny)
4-1 Kacper Piechniak (55)
4-2 Kacper Łebek (79-samobójcza)
4-3 Kacper Piechniak (90)
5-3 David Poręba (90+)
PGE FKS Stal II Mielec: Al Ani, Wawszczyk, Łebek, Osuch, Czekaj, Bik, Poreba, Wyparło, Kardyś, Buczek, Szczutowski
Czytaj także
2022-04-19 13:52
Już dziś Rawlplug Sokół Łańcut zagra w fazie play-off!
2022-04-19 19:45
Znany trener może zastąpić Adama Majewskiego w Stali Mielec
2022-04-19 20:28
4 liga: Hit kolejki w Przemyślu! Kolejny mecz prawdy Karpat
2022-04-19 20:31
Rezerwy Developresu mogą wywalczyć awans do 2 ligi! Kiedy?
2022-04-19 22:04
Dziki nie postraszyły! Sokół Łańcut z wygraną na start fazy play-off
2022-04-20 18:19
Czerwona kartka i cztery gole w Wiśniowej!
2022-04-20 19:06
Hit nie zawiódł! Pięć goli w Przemyślu
2022-04-20 19:06
Rozpędzona "Izolacja" nie dała szans niżej notowanemu rywalowi!
2022-04-20 19:55
Mecz walki w Głogowie Małopolskim!
2022-04-20 20:02
Czarni Trześń przegrali kolejne spotkanie i nadal są na dnie tabeli
Komentarze (7)
⚠
Uwaga!
Teraz komentarze są domyślnie ukryte, aby poprawić komfort korzystania z serwisu. Kliknij przycisk „Zobacz komentarze”, aby je wyświetlić i dołączyć do dyskusji.