2022-04-17 10:54:04

Trener Stali Rzeszów zabrał głos po przegranym meczu z Ruchem Chorzów

fot.Stal Rzeszów
fot.Stal Rzeszów
Stal Rzeszów nie może jeszcze otwierać szampanów! Awans do pierwszej ligi nie stał się jeszcze faktem, na co liczyli wszyscy w spotkaniu z Ruchem Chorzów. Sprawdźcie, co po przegranym meczu 1-2 powiedział trener rzeszowian, Daniel Myśliwiec. 
 
-Ciężko mówić o samym spotkaniu, to powiem może o tym co się dzieje u nas w klubie i drużynie. Gdyby ktoś w lipcu powiedział, że będziemy mieli atmosferę w zasadzie od święta do pogrzebu, kiedy mamy tylko siedem punktów przewagi, to by powiedział, że taka sytuacja nie ma prawa mieć miejsca. My na pewno jako drużyna jesteśmy bardzo zdenerwowani i niezadowoleni z wyniku spotkania. 
 
- Emocje na pewno byłyby mniejsze, gdybyśmy grali słabo. Tutaj jest dobry zespół, jak Ruch Chorzów, musiał uciekać się do gry bezpośredniej długimi podaniami. Pokazało to jaki szacunek budzimy wśród takiego zespołu jak Ruch. Pierwszy raz w tej rundzie zagrali w innym ustawieniu, nie wykazując inicjatywy do pressingu wiedząc jak jesteśmy mocni. My pomimo dobrego meczu i sytuacji niewykorzystanych jesteśmy źli, że nie stworzyliśmy święta i tak dobrej atmosfery po jak była w trakcie meczu. 
 
Czy Stal Rzeszów nie podeszła ze zbyt dużym respektem do Ruchu Chorzów
 
-Nie, w żadnym wypadku. Nie chciałem narzucać swojej strategii zero jedynkowo przeciwko Ruchowi, bo spodziewaliśmy się, że musi się w jakiś sposób do nas dostosować. Nie chciałem też bardzo włożyć do głów piłkarzów to co moglibyśmy zagrać, to byłby problem. Mieli więcej czasu, ale zanim zmieniliby strategię. W tej sytuacji to było słuszne podejście. Podeszliśmy z respektem, ale tak jak do każdego przeciwnika. 
 
Całość konferencji prasowej możecie obejrzeć tutaj: 
YouTube Thumbnail
Play

Czytaj także

Komentarze (27)

Uwaga! Teraz komentarze są domyślnie ukryte, aby poprawić komfort korzystania z serwisu. Kliknij przycisk „Zobacz komentarze”, aby je wyświetlić i dołączyć do dyskusji.