fot. Igloopol Dębica
Za nami kolejne spotkanie 24. kolejki 4 ligi podkarpackiej. Igloopol Dębica przegrywał 0-2, ale zdołał wygrać 3-2 z Wisłokiem Wiśniowa!
Spotkanie od początku zapowiadało się ciekawie, ponieważ obie drużyny w ligowej tabeli zajmują pobliskie pozycje. Nieco wyżej jest Wisłok Wiśniowa, który do tej pory zgromadził na swoim koncie trzy punkty więcej niż drużyna z Dębicy.
Od pierwszych minut w meczu nie brakowało walki i zaangażowania z obu stron. Pierwszy krok w stronę zwycięstwa wykonał jednak Wisłok Wiśniowa i już w 8. minucie Michał Szymański otworzył wynik spotkania.
Upłynęło kilka minut i kolejny raz do głosu doszli gospodarze. Kolejnym trafieniem popisał się Michał Szymański, który podwyższył prowadzenie na 2-0. Strata drugiej bramki podziałała mobilizująco na graczy Igloopola, którzy w końcu ruszyli do ataku. Po dobrej akcji piłkę w siatce umieścił Igor Tarała i dał kontaktową bramkę gościom.
Na drugą połowę odmieniona wyszła drużyna gości, która wzięła się za odrabianie strat. W 54. minucie z rzutu karnego bramkarza pokonał Adrian Brzostowski a w 78. na prowadzenie Igloopol wyprowadził Łukasz Stefanik. .
1-0 Michał Szymański (8)
2-0 Michał Szymański (16)
2-1 Igor Tarała (27)
2-2 Adrian Brzostowski (54-karny)
2-3 Łukasz Stefanik (78)
Wisłok Wiśniowa:
Kaszuba - Krok, B. Szymański, Zięba, Orzech - Bialoglowicz, Złamaniec, Sajdak, Cetnarski, Kasperkowicz, M. Szymański
Czytaj także
2022-04-09 19:42
Developres Rzeszów awansował do półfinału Tauron Ligi!
2022-04-09 20:34
Orzeł nie zamierza spadać z 4 ligi. Strzelił Sokołowi aż 5 goli!
2022-04-09 20:56
Błękitni znów bez punktów. Kamień strzelił w Ropczycach cztery gole
Komentarze (16)
⚠
Uwaga!
Teraz komentarze są domyślnie ukryte, aby poprawić komfort korzystania z serwisu. Kliknij przycisk „Zobacz komentarze”, aby je wyświetlić i dołączyć do dyskusji.