Łukasz Bereta po zwycięstwie z Unią Tarnów: W drugiej połowie wszystko wychodziło

fot. Damian Kuziora/Stal Stalowa Wola PSA

Stal Stalowa Wola w meczu 16. kolejki pokonała na wyjeździe Unię Tarnów. Wygrana łatwo jednak nie przyszła, a popularne "Jaskółki" w pierwszej połowie mały rzut karny. Zobaczcie jak to spotkanie ocenił Łujasz Bereta.

-Bardzo obawiałem się tego meczu, poniewaź w ostatnich czternastu dniach zagraliśmy piąte spotkanie i wiadomo to zmęczenie jest coraz większe. Cieszymy się bardzo z tych trzech punktów. Myślę, że były to nasze dwie różne połowy. W pierwszej połowie graliśmy słabo, nie będę mówił że nie zostawialiśmy charakteru, bo myślę że ta drużyna ma charakter i o tym nie będziemy mówić i to będzie w naszym DNA. Nasze założenia taktyczne, które sobie założyliśmy, kompletnie ich nie realizowaliśmy - powiedział Łukasz Bereta po meczu z Unią Tarnów.

-Na drugą połowę wyszliśmy już inaczej, można powiedzieć, że wszystko wychodziło, wszystko to co powiedzieliśmy sobie w szatni, zaczęło funkcjonować. Za to chłopakom dziękuję, no i widać było, że to było skuteczne, co bardzo cieszy - dodał opiekun Stali Stalowa Wola.

-Powiedzieliśmy sobie kilka rzeczy. Na pewno nasza obrona, wysoki pressing słabo wyglądał i przeciwnik za łatwo otwierał grę. W środku pola też większość piłek przegrywaliśmy. W drugiej połowie Duda i tutaj Stępniowski zagrali bardzo dobry mecz, kompletnie inny niż pierwsze 45 minut - kontynuował.

-Mimo tego że w pierwszej połowie graliśmy słabo, to ten mecz mógł się inaczej potoczyć. Bo tu chwała też dla Mikołaja, który obronił karnego. Mogliśmy przegrywać 1-0, mogło być różnie. Świetnie, że obronił, wiadomoże, że wtedy cała drużyna inaczej gra, mentalnie wszyscy dostali kopa - stwierdził szkoleniowiec "Stalówki".

Pełny zapis wideo wypowiedzi Łukasza Berety po wyjazdowym meczu Stali Stalowa Wola z Unią Tarnów jest dostępny poniżej.

Łukasz Bereta po zwycięstwie z Unią Tarnów: W drugiej połowie wszystko wychodziło

Czytaj także

Komentarze (6)

Wideo z meczów

Zdjęcia z meczów

PDK LIVE NA FB