2021-05-29 09:51:00

Szymon Szydełko po wygranej ze Stalą Rzeszów: Cierpienie wygrało z finezją i z ofensywnym graniem w piłkę

Szymon Szydełko cieszył się z utrzymania w eWinner 2 lidze. (fot. Stal Rzeszów)
Szymon Szydełko cieszył się z utrzymania w eWinner 2 lidze. (fot. Stal Rzeszów)
Hutnik Kraków wygrał na wyjeździe ze Stalą Rzeszów i zapewnił sobie utrzymanie w eWinner 2 lidze. Zobaczcie co powiedział po tym meczu Szymon Szydełko.
 
- Bardzo mnie cieszy jako trenera, że dzisiaj dyscyplina taktyczna, cierpienie wygrało z finezją i z ofensywnym graniem w piłkę. Cieszę się dlatego, że bliższe mojej wizji piłki jest właśnie gra, w której zawodnicy realizują zadania i poświęcają się w pełni dla zespołu. Bardzo mnie to cieszy. Graliśmy z bardzo trudnym przeciwnikiem, który gra bardzo dobrą piłkę. Nie chcę nic ujmować drużynie Stali, bo jest to jeden z trudniejszych rywali w tej lidze i ten mecz kosztował nas bardzo dużo zdrowia. Dla mnie jako trenera jest to bardzo miłe zwycięstwo ze względu na to, że zapewniamy sobie utrzymanie w moim rodzinnym mieście i chyba lepiej nie mogłem sobie tego wymarzyć - powiedział Szymon Szydełko po zwycięstwie nad Stalą Rzeszów.
 
- Obejmując zespół, który był przez wszystkich skazywany na porażkę, a udało nam się napisać historię tak, że dzisiaj w swoim rodzinnym mieście mogę powiedzieć głośno, że Hutnik jest utrzymany w drugiej lidze i to mnie bardzo cieszy. Chciałbym jeszcze podziękować zawodnikom, zarządzowi klubu i mojemu całemu sztabowi za pracę, która została wykonana w tej rundzie. Zawodnicy oddali się całkowicie temu, co robią i dzisiejszy mecz idealnie spuentował to, jak ciężko pracują na boisku i jak każdy zostawia dużo zdrowia. Mój sztab pracował całą rundę w pełni profesjonalnie i wykonywał swoje zadanie poświęcając wiele innych aspektów pobocznych, więc dla nich również ogromny szacunek. Czekałem na ten moment długie lata – chciałbym podziękować wszystkim, którzy byli za mną zawsze, gdy piłka uczyła mnie pokory - zakończył opiekun Hutnika Kraków.
 
Czy zwycięstwo nad Stalą Rzeszów prowadzoną przez Daniela Myśliwca smakuje lepiej niż inne wygrane w lidze? - Nie. Nie mam nic do trenera, ani do Stali Rzeszów. To zwycięstwo smakuje jak każde inne, jedyna różnica jest taka, że utrzymaliśmy się. Trenerowi Stali współczuję, bo to nie jest miłe nie wygrać meczu. Mnie też to często spotykało. Życzę mu pokory i cierpliwej pracy. Po moim wywidzie dochodziły do mnie głosy, że atakuje Stal Rzeszów. Nie, ja tylko stwierdziłem fakt. Potencjał w tym klubie jest ogromny i już dawno powinni być w 1 lidze. Jednak wydaje mi się, że prędzej lub później ten klub osiągnie swój cel - odpowiedział na pytanie Szymon Szydełko.
 
YouTube Thumbnail
Play

Czytaj także

Komentarze (10)

Uwaga! Teraz komentarze są domyślnie ukryte, aby poprawić komfort korzystania z serwisu. Kliknij przycisk „Zobacz komentarze”, aby je wyświetlić i dołączyć do dyskusji.