2021-04-12 15:32:00

Jaromir Wieprzęć kończy pracę w Stali Stalowa Wola. W najbliższym meczu drużynę poprowadzi Damian Skakuj

Jaromir Wieprzęć nie spełnił ultimatum i musiał pożegnać się z pracą w Stali Stalowa Wola. (fot. Radek Kuśmierz)
Jaromir Wieprzęć nie spełnił ultimatum i musiał pożegnać się z pracą w Stali Stalowa Wola. (fot. Radek Kuśmierz)
Jaromir Wieprzęć miał postawione ultimatum. Jego drużyna miała wygrać mecze z Jutrzenką Giebułtów, Koroną II Kielce oraz Hetmanem Zamość. Po porażce z rezerwami Korony 47-latek pożegnał się z posadą w Stali Stalowa Wola.
 
Jaromir Wieprzęć nie będzie dłużej szkoleniowcem Stali Stalowa Wola. Jak udało nam się ustalić w meczu z Hetmanem Zamość drużynę poprowadzi jego dotychczasowy asystent, Damian Skakuj. Mecz zaplanowano na wtorek 13 kwietnia o godz. 17.
 
- Wszystkie komunikaty będą na oficjalnej stronie klubu. Proszę ją śledzić. Nie mam nic więcej do dodania - powiedział nam prezes klubu, Michał Czubat.
 
Po porażce z Wólczanką Wólka Pełkińska Wieprzęć otrzymał ultimatum od zarządu klubu. Jego zespół miał wygrać z Jutrzenką Giebułtów, Koroną II Kielce oraz Hetmanem Zamość. Jednak piłkarze Stali Stalowa Wola wczoraj ulegli na wyjeździe drużynie rezerw Korony 0-1. Tym samym 47-latek nie spełnił oczekiwań i jego przygoda ze "Hutnikami" dobiegła końca.
 
Wciąż nie wiadomo kto będzie jego następcą, jednak na pewno nie zostanie wybrany przez najbliższym meczem. Na bieżąco będziemy śledzić sytuację w "Stalówce".

Czytaj także

Komentarze (20)

Uwaga! Teraz komentarze są domyślnie ukryte, aby poprawić komfort korzystania z serwisu. Kliknij przycisk „Zobacz komentarze”, aby je wyświetlić i dołączyć do dyskusji.