Artur Derbin, szkoleniowiec GKS-u Tychy: Stan nawierzchni na której graliśmy był bardzo skromny

Artur Derbin skrytykował stan murawy na stadionie Resovii. (fot. Resovia TV)

Apklan Resovia zremisowała z GKS-em Tychy 0-0. Artur Derbin po meczu skrytykował stan murawy na stadionie przy ul. Wyspiańskiego 22 w Rzeszowie. Zobaczcie co jeszcze powiedział opiekun GKS-u.

- Wydarzenie na boisku determinował fakt, że stan nawierzchni na której graliśmy był bardzo skromny, tak delikatnie mówiąc. Natomiast naszym zadaniem była szybka adaptacja do teg stanu rzeczy. Musieliśmy uprościć mocno granie. Ważny był również czynnik mentalny, bo zagraliśmy z dużym zaangażowaniem, adaptacją, chęcią rywalizacji i chęcią zwycięstwa. Niezależnie od tego na jakiej nawierzchni przyszło nam grać - powiedział Artur Derbin po meczu z Apklan Resovią.

- Przygotowywaliśmy się do tego meczu w całym mikrocyklu, bo zdawaliśmy sobie sprawę z czym się zetkniemy. W ogóle nas to nie zaskoczyło to, że ten mecz w taki sposób przebiegał. Było dużo woli walki oraz zawodnicy wykazywali sporo cech wolicjonalnych. Ponadto było dużo długich podań, dużo fizyczności i kontaktów. Pomimo tego obie ekipy stworzyły sobie po dwie znakomite sytuacje, które mogły zamienić na bramkę. Mecz skończył się remisem. Obie drużyny mogą być niezadowolone, ale z drugiej strony zawsze każdy punkt trzeba szanować - zakończył opiekun GKS-u Tychy.

Artur Derbin, szkoleniowiec GKS-u Tychy: Stan nawierzchni na której graliśmy był bardzo skromny

Czytaj także

Komentarze (13)

Wideo z meczów

Zdjęcia z meczów

PDK LIVE NA FB