Jarosław Skrobacz po meczu z Apklan Resovią: Współczuję gospodarzom, że muszą na tym boisku grać mecze

fot. Resovia TV

Apklan Resovia zremisowała z Miedzią Legnica 0-0. Po spotkaniu stan murawy przy ul. Wyspiańskiego 22 skrytykował Jarosław Skrobacz. Zobaczcie całą wypowiedź.

- Zacznę dziś nietypowo. Nie będę mówił o meczu, bo nie ma tu się co rozwodzić. Był to mecz walki. Widzieliśmy zaangażowanie z jednej i drugiej strony. Duże słowa uznania dla gospodarzy i dla zawodników mojej drużyny. Fizycznie wyglądało to bardzo dobrze z jednej i drugiej strony - zaczął opiekun Miedzi Legnica, Jarosław Skrobacz.

- Muszę to powiedzieć. Wydaje mi się, że mieszkacie w pięknym mieście. Rzeszów to naprawdę miasto, które znam osobiście. Byłem tutaj kilka razy. Obydwa kluby z tradycją. Ja po prostu współczuję gospodarzom, że muszą na tym boisku grać mecze ligowe. Dla mnie jest to nie do pomyślenia, żeby w takim mieście nie można było zrobić lepszego boiska. To jest najgorze boisko na jakim grał mój zespół od pięciu lat, czyli od kiedy jestem na szczeblu centralnym - kontynuował opiekun Miedzi po meczu z Apklan Resovią.

- Nie jest to powód do dumy oraz nie sprzyja reklamie pierwszoligowej piłki. To również nie poprawi wizerunku, a to nam wszystkim chodzi. Nie wiem kto jest za to odpowiedzialny za taki stan rzeczy. Myślę, że boisko w Rzeszowie powinno być troszeczkę lepsze. Wydaje mi się, że na boiskach A i B klasowych w okolicy macie lepsze nawierzchnie niż tutaj - zakończył Skrobacz.

Jarosław Skrobacz po meczu z Apklan Resovią: Współczuję gospodarzom, że muszą na tym boisku grać mecze

Czytaj także

Komentarze (27)

Wideo z meczów

Zdjęcia z meczów

PDK LIVE NA FB