Jaromir Wieprzęć, trener Stali Stalowa Wola: Mecz się odbył i przede wszystkim nie było kontuzji

Jaromir Wieprzęć podsumował mecz ze Stalą Kraśnik (fot. Stal Stalowa Wola PSA)

Stal Stalowa Wola wczoraj rozegrała pierwszy sparing w zimowym okresie przygotowawczym. Rywalem "zielono-czarnych" była Stal Kraśnik, która wygrała 1-0. Zobaczcie jak to spotkanie ocenił Jaromir Wieprzęć, opiekun "Stalówki".

-Co tu podsumowywać, to był pierwszy sparing. No, odbył się. Trzeba być zadowolonym, że przede wszystkim bez kontuzji, bo zawodnicy mieli ciężki tydzień. Nie będziemy tłumaczyć jednak naszej gry ciężkim tygodniem pracy. Rozegrali, straliśmy się zrobić to tak, żeby każdy zagrał te 40-60 minut, do tego też mecz troszeczkę inny, bo nie dwie połówki a trzy tercje po 40 minut - powiedział Jaromir Wieprzęć po sparingu ze Stalą Kraśnik.

-Udało się, każdy zagrał około 40-60 minut. Tak jak mówiłem na wstepie, bez kontuzji. Trochę było tych zawodników testowanych, a więc to też nie pomagało w tej naszej płynnej grze, ale nie będziemy usprawiedliwiać tego. Jeszcze raz powtórze, mecz się odbył i to tyle można powiedzieć - dodał szkoleniowiec Stali Stalowa Wola.

-Nadal ciężka praca nas czeka. Chłopcy mają niedzielę wolną, ale od poniedziałku znowu zaczynamy. W środę kolejna gra kontrolna z Wólczanką, a potem w sobotę dwa mecze, z Wisłą Sandomierz i z KS-em Wiązownica - zakończył opiekun "zielono-czarnych".

Pełny zapis wypowiedzi opiekuna Stali Stalowa Wola po meczu ze Stalą Kraśnik jest dostępny poniżej.

Jaromir Wieprzęć, trener Stali Stalowa Wola: Mecz się odbył i przede wszystkim nie było kontuzji

Czytaj także

Komentarze (3)

Wideo z meczów

Zdjęcia z meczów

PDK LIVE NA FB