fot. Patryk Górecki
Ekipa Pasiaków lepszego powrotu na zaplecze piłkarskiej elity nie mogła sobie wyobrazić. Podopieczni Szymona Grabowskiego na inaugurację 1-ligowych rozgrywek pokonali na wyjeździe zespół z Niepołomic.
Apklan Resovia chciała się z dobrej strony pokazać w pierwszym po 26 latach meczu na zapleczu piłkarskiej elity. Zadanie nie należało do najłatwiejszych, bowiem na ich drodze stanęła Puszcza Niepołomice. Zespół ten w minionym sezonie do niemal końca liczył się w walce o baraże o awans do PKO Ekstraklasy.
Pasiaki jednak nie przestraszyły się rywala i już w 5. minucie poważnie mu zagrozili. Adrian Dziubiński uderzał z rzutu wolnego, ale futbolówka minęła słupek. Podopieczni Szymona Grabowskiego napierali i w 26. minucie stanęli przed szansą objęcia prowadzenia, bowiem arbiter wskazał na wapno. Piłkę na jedenastym metrze ustawił Dawid Kubowicz, który następnie wpakował ją do siatki.
To widocznie podrażniło Puszczę, która błyskawicznie ruszyła do odrabiania strat. Dobrze w bramce spisywał się Marceli Zapytowski, bowiem często ratował swój zespół w niebezpiecznych sytuacjach. Przyjezdni także mieli swoje okazje. Tuż przed przerwą bliski strzelenia gola był Sebastian Zalepa, który jednak minimalnie chybił.
Defensor urodzony w Łodzi bardzo chciał tego dnia wpakować piłkę do siatki, ale co się odwlecze to nie uciecze. 30-latek w doskonałym stylu wszedł w drugą połowę i już w 47. minucie cieszył się z gola. Rzeszowski zespół prowadził już 0-2, ale ani myślał odpuszczać i cały czas szukał kolejnych okazji do podwyższenie rezultatu.
Puszcza także miała swoje okazje, jednak czujny w bramce był golkiper przyjezdnych. Apklan Resovia polowała na gola numer trzy. Blisko było w 70. minucie, a doskonałą okazję miał Adrian Dziubiński, jednak minimalnie przestrzelił. Nudy nie było, a okazje swoje okazje mieli także miejscowi.
Podopieczni Tomasza Tułacza, dokonale znanagego Pasiakom, postawili w ostatnich minutach wszystko na jedną kartę, by uratować chociaż punkt. Rzeszowianie mądrze się jednak bronili i skutecznie odpierali ataki. Beniaminek nie zamierzał się tylko bronić, ale także szukał okazji do podwyższenia wyniku.
Apklan Resovia nadal szukała trzeciego gola, który całkowicie by dobił miejscowych. Szansę miał Jarosław Czernysz w 90. minucie, ale piłka minęła słupek. Pasiaki nie zamierzały odpuszczać i w końcu dopięły swego tuż przed końcowym gwizdkiem. Karol Twardowski pewnym strzałem z dystansu podwyższył na 3-0 i zapewnił pierwszy komplet oczek swojej drużynie.
0-1 Dawid Kubowicz (26-rzut karny)
0-2 Sebastian Zalepa (47)
0-3 Karol Twardowski (90)
Puszcza Niepołomice: Mateusz Górski - Erik Cikos, Konrad Stępień (46. Michał Czarny), Marcin Stefanik, Michał Mikołajczyk (59. Bartosz Żurek) - Jakub Bartosz, Longinus Uwakwe (46. Mateusz Skrzypczak), Jakub Serafin, Wiktor Żytek, Hubert Tomalski (58. Łukasz Spławski) - Jewhen Radionow (90. Karol Knap)
Apklan Resovia: Marceli Zapytowski - Mateusz Geniec, Dawid Kubowicz, Sebastian Zalepa, Radosław Adamski - Szymon Feret (88. Dawid Rogalski), Michał Kuczałek, Konrad Domoń, Adrian Dziubiński (75. Bartłomiej Wasiluk), Cezary Demianiuk (75. Jarosław Czernysz) - Przemysław Brychlik (79. Karol Twardowski)
Żółte kartki: Uwakwe, Tomalski, Stefanik, Spławski
Sędziował: Mateusz Złotnicki (Lublin)
Czytaj także
2020-08-29 17:22
Stal Rzeszów pokonała Górnik Polkowice. Zdecydował karny w końcówce
2020-08-29 18:38
WIDEO: Stal Rzeszów - Górnik Polkowice 2-1 [SKRÓT MECZU]
2020-08-29 19:00
Derby dla Czarnych Jasło! Ograli Ekoball Stal Sanok
2020-08-29 19:06
7 goli padło w meczu Błękitnych z Wisłokiem
2020-08-29 19:29
Pewna wygrana Wólczanki na wyjeździe!
2020-08-30 10:51
WIDEO: Puszcza Niepołomice - Apklan Resovia 0-3 [BRAMKI]
2020-08-30 11:18
Rusza Extraliga Rzeszów! Zapisy już tylko do czwartku!
2020-08-30 11:08
Asseco Resovia w finale turnieju w Kozienicach
Komentarze (47)
⚠
Uwaga!
Teraz komentarze są domyślnie ukryte, aby poprawić komfort korzystania z serwisu. Kliknij przycisk „Zobacz komentarze”, aby je wyświetlić i dołączyć do dyskusji.