Rezerwy Resovii bezbramkowo zremisowały ze Startem Pruchnik

fot. Konrad Kwolek

Resovia II na początku swojej przygody z IV ligą podkarpacką zmierzyła się ze Startem Pruchnik. Spotkanie zakończyło się bezbramkowym remisem a goście nie wykorzystali rzutu karnego.

Resovia II to absolutny beniaminek w IV lidze podkarpackiej, wszyscy zawodnicy Adama Bukały w niedzielny wieczór zaliczyli swój debiut na piątym poziomie rozgrywkowym. Zespół Startu Pruchnik miał dodatkowo utrudnione zadanie bowiem spotkania ligowe drugiego garnituru Pasiaków rozgrywane są na sztucznym boisku przy Wyspiańskiego.

Do przerwy utrzymywał się bezbramkowy remis. Już po zmianie stron nastąpiły pierwsze roszady w ekipie z Rzeszowa. Podopieczni trenera Bukały szukali swoich szans poprzez strzały z dystansu jednakże nie znajdowali drogi do siatki Adriana Czerwińskiego.

W ostatniej minucie podstawowego czasu gry po zamieszaniu w polu karnym gospodarzy piłka trafiła w rękę jednego z zawodników Resovii a arbiter po chwili namysłu wskazał na "wapno". Do futbolówki ustawionej na jedenastym metrze podszedł Radosław Strączek jednak przegrał pojedynek oko w oko z Bartoszem Sirykiem i spotkanie zakończyło się podziałem punktów.

Resovia II:

Siryk- Chuchro, Ecker, Drozd, Usarz (Bomba 65.), Kojder (Mikrut 55.), Krzysztofek (Wolański 46.), Kałaska, Szymkiewicz, Fluda, Cholewa (Kiełbasa 80.)

Start Pruchnik:

Czerwiński- Bieniasz, Strączek, Drzymała, Bochniak, Ziętek, Mikłasz, Paprawa, Znamieńczyków, Jarosz, Kubas

Rezerwy Resovii bezbramkowo zremisowały ze Startem Pruchnik

Czytaj także

Komentarze (2)

Wideo z meczów

Zdjęcia z meczów

PDK LIVE NA FB