2020-07-19 10:07:36

Wisłok Wiśniowa pokonał Izolatora Boguchwała

Wczoraj został rozegrany także drugi półfinał na szczeblu Rzeszów-Dębica. Zespół z Wiśniowej ograł ligowego rywala i zameldował się w finale Pucharu Polski.
 
Wisłok Wiśniowa oraz Izolator Boguchwała rozegrały pierwszy mecz o stawkę od marca. Wczorajsze starcie poniekąd też kończyło letni okres przygotowawczy, bowiem już za tydzień ruszają zmagania 4 ligi podkarpackiej. Obaj szkoleniowcy mogli sprawdzić w boju nowych graczy.
 
Jako pierwsi na prowadzenie w tym meczu, wyszli podopieczni Krzysztofa Koraba, a miało to miejsce w 29. mincuie. Jakub Krok zagrywał do Adriana Nowaka, który bez zastanowienia zdecydował się na strzał, po którym futbolówka znalazła się w siatce.
 
Sytuacja ta dodała skrzydeł miejscowym, którzy poszli za ciosem i po czterech minutach prowadzili już 2-0. W szesnastce świetnie odnalazł się Waldemar Złotek, który głową pokonał Michała Szularza. Wisłok dobrze się prezentował, ale Izolacja nie dawała za wygraną i szukała kontaktowego gola.
 
Kibice zgromadzeni na wczorajszym spotkaniu, na kolejnego gola musieli czekać do 59. minuty. Wtedy to trzeciego gola dla biało-niebieskich zdobył Mariusz Wiktor, który w lecie trafił do ekipy z Wiśniowej. Pondrażnieni przyjezdni po chwili zmniejszyli straty, a na listę strzelców wpisał się Michał Bogacz.
 
Obie drużynie nie zamierzały się zatrzymywać i cały czas stwarzały sobie okazje do zdobycia gola. Tych więcej już nie padło, a to oznacza że w finale Okręgowego Pucharu Polski na szczeblu Rzeszów-Dębica znalazł się Wisłok WIśniowa. Tam zespół Krzysztofa Koraba zmierzy się z WIsłoką Dębica.
 
Wisłok Wiśniowa - Izolator Boguchwała 3-1 (2-0)
 
1-0 Adrian Nowak 29
2-0 Waldemar Złotek (33)
3-0 Mariusz Wiktor (59)
3-1 Michał Bogacz (64)
 
Wisłok Wiśniowa: Dziok - Złamaniec, Zięba, Kuta (85. Stanek), Orzech - Szymański (88. Oliwa), Krok, Kovtok, Nowak - Złotek (46. Maik), Wiktor (82. Stanisz)
 
Izolator Boguchwała: Szularz - Wiącek, Bogacz, Cach (72. J. Wilk) - Gajdek, Ciemierkiewicz, Mazur, Penar (63. Kowal), K. Wilk - Worosz (56. Daniel), Dudek
 
Żółte kartki: Oliwa, Maik, Stanisz - Mazur
 
Sędziował: Paweł Kantor (Dębica)

Czytaj także

Komentarze

Komentarze: 6

Rozwiąż działanie =

obserwator 2020-07-19 11:26:17

sedziowanie bylo na poziomie 0 !!!! debicki sedzia nie panowal nad niczym, najlepszym przykladem byla zolta kartka dla Maika za atak na przeciwnika wyprostowanymi nogami. A teraz pytanie: czy debicki sedzia, powiazany rodzinnymi koneksjami z klubem z parkowej moze w jakis sposob karac bylych zawodnikow tego klubu ? A bylo ich kilku na boisku. Zenada do kwadratu !!!! sedziowie bez pojecia krzywdza i pilkarzy i kibicow - jak dlugo to jeszcze potrwa ????

~anonim 2020-07-19 11:37:33

Był ?

Obiektywnie 2020-07-19 13:36:17

Potwierdzam to co pisze kolega obserwator. Nie znałem powiązań sędziego Kantora z zawodnikami z Wiśniowej ale po nazwisku można się domyślać. To co pan arbiter wyprawiał powinno zostać opisane i zgłoszone organom nadzorującym rozgrywki. Przecież to wejście wyprostowanymi nogami w zawodnika Izolatora mogło zakończyć się straszną kontuzją. Wiśniowa grała bardzo ostro, było co najmniej 2 sytuacje na czerwoną kartkę dla nich. Pewnie wiedzieli, że mogą sobie na to pozwolić. O kartkach żółtych i nieodgwizdanych oczywistych fauli w obie strony szkoda wspominać. Bardzo słaby sędzia,który nie powinien psuć już żadnego dobrego widowiska jakim, rownież był ten mecz. Wiśniowa wygrała zasłużenie bo grała z większym zaangażowaniem i chęcią zwycięstwa. Bez pomocy sędziego też by sobie poradziła.

~anonim 2020-07-19 18:47:35

do anonim BYŁ !!!!!

Wislok 2020-07-19 20:14:36

Obiektywny.. jakie powiązania sędziego z zawodnikami z wiśniowej. Obserwator pisał o powiązaniach z klu em z parkowej czyli Wisłoki z ktora Wisłok będzie gral w finale. A slabe sędziowanie tego Pana to juz standard....

kibic 2020-07-19 22:59:26

Jak zagrała Izolacja?

Redakcja portalu podkarpacieLIVE nie ponosi jakiejkolwiek odpowiedzialności za treść komentarzy. Każdy użytkownik reprezentuje własne poglądy i opinie biorąc pełną odpowiedzialność za ich publikację.

Czytaj następny news zamknij