2020-05-05 14:55:00

W Stali Rzeszów również trenują. "Mamy opracowane różne plany"

Stal Rzeszów powróciła do treningów! (fot. Stal Rzeszów)
Stal Rzeszów powróciła do treningów! (fot. Stal Rzeszów)
Stal Rzeszów wróciła do treningów. Podopieczni Marcina Wołowca w piątek będą mieli testy na obecność koronawirusa.
 
Stal Rzeszów już trenuje, póki co z zachowaniem wszelkich środków ostrożności. Zawodnicy trenują indywidualnie. - Wróciliśmy do treningów, ale tylko do tych indywidualnych. W piątek mają odbyć się testy. Jak tylko dostaniemy wyniki testów pokazujące, że jesteśmy zdrowi, to czekamy tylko na zgodę powrotu do treningów grupowych - powiedział Marcin Wołowiec cytowany przez oficjalną stronę "Biało-niebieskich".
 
Przypomnijmy, że drugoligowcy wrócą do gry najprawdopodobniej 30 maja lub 6 czerwca. - Nie robimy nic poza wytycznymi Polskiego Związku Piłki Nożnej. Jesteśmy w miarę odizolowani i dajemy cały czas raporty o stanie zdrowia, ale też póki co nikt z drużyny nie narzeka na problemy ze zdrowiem. W tym tygodniu treningi są o charakterze indywidualnym, trenujemy pod kątem motoryki w szerokim tego słowa znaczeniu. Wszystko jest pod kontolą i mam nadzieję, że jeśli wszystko będzie dobrze, to nadrobimy ten stracony czas - kontynuuje nowy opiekun Stali.
 
Szkoleniowiec rzeszowskiej Stali miał kilka wariantów rozpoczęcia treningów, ale wybrał ten najbardziej bezpieczny. - Mieliśmy różne warianty rozpoczęcia tych treningów, jednak wybraliśmy ten najbezpieczniejszy. Taka była nasza decyzja i nie będziemy póki co z sztabem tego zmieniać. Mamy opracowane różne plany, myślę że do perfekcji, jeśli testy wyjdą negatywnie - dodał Wołowiec
 
- Mamy różne warianty na treningi dwuosobowe lub kilkuosobowe, natomiast czekamy na decyzję, jak to będzie można wdrożyć. Liczymy, że po tych testach będzie możliwość wprowadzenia treningów chociaż w tych grupach sześcioosobowych. Jeśli jednak mamy wracać do gry, to już wkrótce musimy trenować całym zespołem - zakończył Marcin Wołowiec.
 
- Póki co, jest to stopniowe wprowadzenie. Wszystko jest zaostrzone, że musimy trenować, jak musimy. Każdy stara sobie pomóc jak może i już wchodzić w tą fazę zaostrzonego przygotowywania się. Zatem zobaczymy, jak to z czasem wyjdzie - powiedział z kolei Sławomir Szeliga.

Czytaj także

Komentarze

Komentarze: 0

Rozwiąż działanie =

Redakcja portalu podkarpacieLIVE nie ponosi jakiejkolwiek odpowiedzialności za treść komentarzy. Każdy użytkownik reprezentuje własne poglądy i opinie biorąc pełną odpowiedzialność za ich publikację.

Czytaj następny news zamknij