2016-08-31 19:30:25

Resovia pokonała MKS Trzebinia/Siersza po nerwowej końcówce

fot. archiwum
fot. archiwum
Piłkarze Resovii wygrali 3-2 z MKS-em Trzebinia/Siersza w meczu 6. kolejki rozgrywek 3 ligi gr. IV.
 
Gospodarze wyszli na prowadzenie w 12. minucie po stałym fragmencie gry. W zamieszaniu podbramkowym po rzucie rożnym najprzytomniej w polu karnym gości zachował się Konrad Domoń, który z bliska trafi do siatki.
 
Kilka minut później MKS Trzebinia/Siersza wyrównał. W sytuacji sam na sam znalazł się Marek Mizia, który nie miał problemów z pokonaniem Marcina Pietryki.
 
W końcówce pierwszej połowy Resovia przycisnęła, co zaowocowało dwiema bramkami. Najpierw na listę strzelców wpisał się Dawid Bieniasz, a kilka minut później podwyższył Przemysław Żmuda. Do przerwy rzeszowianie prowadzili 3-1.
 
Po zmianie stron Resovia trochę zaspała i dała się skarcić gościom, którzy atakowali coraz groźniej. W 69. minucie w polu karnym faulował Konrad Domoń i sędzia podyktował rzut karny. Jedenastki początkowo nie wykorzystał Kamil Włodyka, ale po dobił swój strzał zdobywając kontaktowego gola dla MKS-u.
 
W 85. minucie okazję na podwyższenie miał Bartłomiej Buczek, który znalazł się sam na sam, ale nie trafił w bramkę. W doliczonym czasie gry doskonałą szasnę na wyrównanie miał jeden z piłkarzy gości, ale także uderzył niecelnie. Ostatecznie rzeszowianie zwyciężyli 3-2, ale przez nieskuteczność zafundowali sobie nerwową końcówkę.
 
1-0 Konrad Domoń (12)
1-1 Marek Mizia (17)
2-1 Dawid Bieniasz (35)
3-1 Przemysław Żmuda (39)
4-2 Kamil Włodyka (70)

Tabela 3 ligi gr. IV:

 

Czytaj także

Komentarze (4)

Uwaga! Teraz komentarze są domyślnie ukryte, aby poprawić komfort korzystania z serwisu. Kliknij przycisk „Zobacz komentarze”, aby je wyświetlić i dołączyć do dyskusji.