2025-11-12 20:00:23

Mateusz Kochalski: Dwa lata w Stali miały ogromny wpływ na to, kim i gdzie jestem

fot. FKS Stal Mielec S.A.
fot. FKS Stal Mielec S.A.
 - Myślę, że gdybym wtedy trafił do Podbeskidzia, nie grałbym dziś w Lidze Mistrzów. Stal bardzo mi pomogła. To dzięki temu klubowi mogę teraz remisować z Chelsea czy wygrywać z Benficą Lizbona - mówił Mateusz Kochalski w rozmowie z Mateuszem Prokopiakiem na oficjalnej stronie FKS Stali Mielec. 

Od Mielca do Ligi Mistrzów

Mateusz Kochalski, były zawodnik Stali Mielec, dziś reprezentuje barwy Qarabağ FK, z którym występuje w Lidze Mistrzów UEFA. W rozmowie z Mateuszem Prokopiakiem bramkarz wspomina czas spędzony w Polsce i opowiada o swojej drodze na europejski szczyt.
 
– Pojawia mi się myśl, że w życiu nic nie jest niemożliwe. Do Qarabağ FK przychodziło wielu zawodników z niższych lig, a teraz – tak jak ja – grają w Lidze Mistrzów. Każdy piłkarz marzy, by usłyszeć ten hymn. Ja też bardzo tego chciałem – i to się wydarzyło – mówi Mateusz Kochalski.

Dwa sezony, które zmieniły wszystko

Do Stali Mielec 25-letni bramkarz trafił z Radomiaka Radom w czerwcu 2022 roku. Początkowo pełnił rolę rezerwowego, ale z czasem wywalczył miejsce w podstawowym składzie. W sezonie 2023/24 został wybrany najlepszym bramkarzem PKO BP Ekstraklasy, a jego interwencje nieraz ratowały punkty dla „Biało-niebieskich”.
 
– Ze Stali mam mnóstwo fantastycznych wspomnień. Wygrana z Legią Warszawa na Łazienkowskiej to był bardzo fajny moment. Mam wiele chwil z Mielca, które zostaną ze mną na zawsze – wspomina Kochalski.

Pierwszy mecz po dwóch latach przerwy

Pierwszy oficjalny mecz w barwach Stali Mielec Mateusz Kochalski rozegrał w sezonie 2023/24.
 
– Była adrenalina i ekscytacja, ale też sporo stresu, bo byłem po dwóch latach bez gry. Wiedziałem, że jeśli mój start nie pójdzie w dobrą stronę, trener mógłby szukać innej opcji. Z każdym meczem czułem się jednak coraz pewniej i lepiej radziłem sobie z presją – opowiada bramkarz.

„Stal Mielec miała ogromny wpływ na to, gdzie dziś jestem”

– Myślę, że gdybym wtedy trafił do Podbeskidzia, nie grałbym dziś w Lidze Mistrzów. Stal bardzo mi pomogła – mówi Kochalski. – To dzięki temu klubowi mogę teraz remisować z Chelsea czy wygrywać z Benficą Lizbona. To ogromna zasługa tego klubu, atmosfery i sztabu. To mnie tak przygotowało, że teraz radzę sobie na wyższym poziomie. Te dwa lata w Stali miały ogromny wpływ na to, kim i gdzie jestem.

Reprezentacja Polski 

W 2024 roku Mateusz Kochalski znalazł się w kadrze reprezentacji Polski na Mistrzostwa Europy, gdzie pełnił rolę czwartego bramkarza.
 
– Bardzo dużo zawodników przyjęło mnie świetnie, rozmawiali ze mną, żebym jak najłatwiej wkomponował się w zespół. Pierwszego wieczoru śpiewałem przed wszystkimi „Whisky” zespołu Dżem – wspomina z uśmiechem.

Transferowe spekulacje

W mediach pojawiły się informacje o możliwym zainteresowaniu Borussii Dortmund, jednak sam zawodnik podchodzi do nich z dystansem.
 
– Nie mam żadnej oficjalnej informacji. W internecie każdy może coś napisać, szczególnie gdy ma się dobry okres. To, że ktoś wyraża wstępne zainteresowanie, nie znaczy, że coś z tego wyjdzie. Ale same takie sygnały dają mi dużą motywację do dalszej pracy – mówi Mateusz Kochalski.
 
Zobaczcie całą rozmowę z Mateusza Prokopiaka z Mateuszem Kochalskim -> Mateusz Kochalski: "W życiu nic nie jest niemożliwe” [wywiad]
 
Źródło: FKS Stal Mielec
 
 

Czytaj także

Komentarze

Uwaga! Teraz komentarze są domyślnie ukryte, aby poprawić komfort korzystania z serwisu. Kliknij przycisk „Zobacz komentarze”, aby je wyświetlić i dołączyć do dyskusji.